Ludzie i ich pasje

Anna STARZYŃSKA-PATYNA


Anna STARZYŃSKAAnna Starzyńska 

Pasją do kolarstwa górskiego zaraziłam się całkiem niedawno, gdy trafiłam pod skrzydła Wojciecha i Małgorzaty Gogolewskich – opiekunów klubu Gogol MTB Team Wągrowiec. Za pierwszy cel obrałam Mistrzostwa Polski w Maratonie MTB w Obiszowie we wrześniu 2015 r. Ciężka praca i treningi przez cały rok przyniosły ogromny sukces i zdobycie złotego medalu oraz koszulki mistrzowskiej. Nie obyło się bez bólu po upadku, ale później były już tylko wielkie emocje oraz łzy szczęścia.


W bieżącym sezonie zdobyłam również tytuł Wicemistrzyni Polski Policjantów w Kolarstwie Przełajowym 11.09.2015 r. w Łazach oraz Wicemistrzyni Wielkopolski Policjantów w Maratonie MTB 31.05.2015 r. w Wyrzysku. Z sukcesem zakończyłam cykl maratonów Bike Cross Maraton Gogol MTB 2015 oraz GP Kaczmarek Electric MTB 2015 (8 maratonów Bike Cross Maraton Gogol MTB i 6 maratonów GP Kaczmarek Electric MTB 2015 ) zajmując w klasyfikacji generalnej 5 miejsce. Ogromną satysfakcją było dla mnie zdobycie wysokiego 5 miejsca podczas wjazdu na najwyższy szczyt Karkonoszy – Śnieżkę (6 września 2015 r.). Było to niezapomniane doświadczenie. Trzeba było zmierzyć się nie tylko ze zmęczeniem, ale także z bardzo trudnymi warunkami.

Treningi w klubie sprawiają mi ogromną frajdę. Szef grupy Wojciech Gogolewski stara się uatrakcyjniać nam ciężkie treningi. Największą niespodzianką zorganizowaną przez niego dla swoich podopiecznych były warsztaty prowadzone przez Magdalenę Sadłecką,  utytułowaną reprezentantkę Polski na Mistrzostwach Świata, Europy oraz Igrzyskach Olimpijskich.

Obecnie dużo czasu poświęcam na trening, szkoląc się w technice kolarstwa górskiego oraz szosowego, połączonej z ćwiczeniami ogólnorozwojowymi i siłowymi w klubie Gogol MTB Team Wągrowiec. Na sukces pracuję przez cały rok, aby pozostać w formie ćwiczę do 6 razy w tygodniu. Prawdziwy sportowiec nie odpoczywa – czuwa nad formą.

Kolarstwo górskie to mój żywioł, zostałam zarażona „cyklozą”, choć początki były bardzo trudne. Miłość do tego sportu przyszła z czasem. Często po ciężkim treningu zostawały ślady na całym ciele – siniaki, stłuczenia, a nawet złamania. Teraz wspominam to z uśmiechem na twarzy. Do dziś zdarzają się upadki, to całkiem naturalne, jednak są one nieco mniej spektakularne. Cenną wartością jaką dało mi kolarstwo górskie jest siła, ta wewnętrzna: „Każdy rodzaj sportu niesie ze sobą bogaty skarbiec wartości. Ćwiczenie uwagi, kształcenie woli, wytrwałości, odpowiedzialności, znoszenie trudu i niewygód, duch wyrzeczenia i solidarności, wierność obowiązkom – to wszystko należy do cnót sportowca.” - Arkadiusz Gołaś.

Moja pasja to też ludzie, których spotkałam na swojej drodze. Team to grupa przyjaciół z którymi spędzam bardzo dużo czasu, wspólne treningi i wyjazdy sprawiły, że chce się „tam” wracać, zaledwie po kilku godzinach odpoczynku. Wspieramy się, dopingujemy, cieszymy z sukcesów, przeżywamy przegrane. Nasza kolarska rodzina jest spora i wciąż się powiększa. Poznaję dużo ciekawych ludzi o podobnych, niejednokrotnie szalonych pasjach. Dzięki stworzonej przyjaznej i rodzinnej atmosferze przez Wojciecha i Małgorzatę Gogolewskich wiem, że warto trenować, bo jest to wspaniała alternatywa na spędzanie wolnego czasu. Zachęcam wszystkich do spróbowania startów w maratonach w Wielkopolsce, w cyklu Bike Cross Maraton, a policjantki i policjantów już zapraszam w maju 2016 r. na organizowane w Wyrzysku Mistrzostwa Wielkopolski Policjantów w Kolarstwie Górskim.
 

Pliki do pobrania

  • 50.05 KB
  • 96.09 KB
Powrót na górę strony