Kościan - Kierował pod wpływem alkoholu i bez uprawnień
41-letni kierowca Peugeota, który na rondzie w Kiełczewie zamiast skręcić – przejechał prosto przez jego środek, miał w organizmie ponad promil alkoholu i… nie posiadał uprawnień do kierowania. Nieodpowiedzialność kierowcy mogła zakończyć się tragedią.
W minioną sobotę - 15 listopada, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego interweniowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na drodze W308, na rondzie w Kiełczewie.
Ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki Peugeot 41-letni mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków drogowych oraz należytej ostrożności, w wyniku czego przejechał przez środek ronda, uszkadzając znak drogowy, a następnie uderzył w bariery energochłonne.
Policjanci w rozmowie z kierującym wyczuli od niego woń alkoholu, w związku z czym mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie – alkomat wykazał u niego 1,09 promila.
To jednak nie koniec jego przewinień. Po sprawdzeniu danych w policyjnych systemach informatycznych ustalono, że 41-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Odpowie również za popełnione wykroczenia polegające na kierowaniu pojazdem bez wymaganych uprawnień oraz spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym
To kolejny przykład na to, że alkohol i kierowanie pojazdem to wyjątkowo niebezpieczne połączenie. Brak koncentracji, zaburzona ocena sytuacji, wydłużony czas reakcji – wszystko to znacząco obniża zdolność prowadzenia pojazdu, stwarzając ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia zarówno kierującego, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Dbajmy o bezpieczeństwo na drogach – nie wsiadajmy za kierownicę po alkoholu.
Jarosław Lemański/MM




