Agnieszka ZIMMERMANN
Historia z trójbojem siłowym rozpoczęła się od mojego obecnego męża. Znamy się już 9 lat, od ponad 4 lat jesteśmy razem a 1 czerwca 2019 r. wzięliśmy ślub.
Wiedziałam, że Szczepan (mój mąż) coś tam trenuje, podnosi jakieś ciężary, ale do końca nie wiedziałam, na czym dokładnie to polega. Kiedy w 2015 roku zaczęliśmy się spotkać zaproponował mi, żebym przyszła na jego trening. Poszłam więc jako obserwator. Wcześniej sama uprawiałam różne dyscypliny sportowe takie jak siatkówka, bieganie czy badminton. Kiedy zobaczyłam trening męża pomyślałam sobie – dobra, fajnie, ale to nie dla mnie, ja i ciężary to raczej się nie uda.
Za namową męża poszłam na kolejny trening, by chociaż spróbować i zmierzyć się z tą dyscypliną. I tak już zostałam. Z treningu na trening widziałam postępy i efekty, byłam coraz silniejsza. Na początku brałam udział jedynie w zawodach amatorskich. W miarę doskonalenia swojej formy wystartowałam w pierwszych Mistrzostwa Polski. Później był Puchar Świata i Mistrzostwa Świata. Zdobyłam m.in. srebrny medal podczas Mistrzostw Polski Juniorek i Juniorów w Trójboju Siłowym Klasycznym (październik 2017), III miejsce na Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych w Wyciskaniu Sztangi Leżąc (październik 2018 r.) oraz brąz w Mistrzostwach Polski Seniorek i Seniorów w Trójboju Siłowym Klasycznym (marzec 2019 r.). I tak oto moja miłość do sportu nabiera rozpędu. A wszystko dzięki mojemu mężowi, któremu jestem za to ogromnie wdzięczna. To on jest moim trenerem i najlepszym przyjacielem. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele sukcesów, zarówno w życiu prywatnym jak i sportowym.