Rafał SEWERWAIN
Rafał Sewerwain
Pasję do sportu zaszczepił we mnie mój ojciec, który trenował zapasy w stylu wolnym. Od dziecka więc sport był częścią mojego życia. Stałem się wielkim fanem kick-boxingu. Wydawał mi się bardzo widowiskowy. Wspólnie z bratem, z zainteresowaniem oglądaliśmy największe gale organizacji K-1, które można było wtedy zobaczyć jedynie na Eurosporcie.
Przygodę ze sportami walki zacząłem jednak dopiero w wieku 18 lat. Był to dla mnie z początku pomysł na spędzanie wolnego czasu. Moimi trenerami byli: najpierw Paweł Kryś, następnie Tomasz Bagrowski i Krzysztof Zygalski. Początkowo trenowałem jedynie rekreacyjnie. Dopiero po jakimś czasie zacząłem przygotowania do zawodów, na których zdobywałem doświadczenie i pierwsze tytuły. Niestety będąc na studiach doznałem kontuzji, która sprawiła, że moje treningi ponownie straciły na systematyczności. W końcu trafiłem do mojego jednego ze sportowych idoli, mistrza świata muay thai Marcina Parchety. Reprezentując barwy Nak Muay Szczecin miałem okazję ćwiczyć i sparować z bardzo dobrymi zawodnikami.
Wygrałem Mistrzostwa Ziem Zachodnich w kick-boxingu, turniej Polish Fighter Cup III, Otwarte Mistrzostwa Polski K-1. Zająłem trzecie miejsce w turnieju Polish Fighter Cup II oraz na Mistrzostwach Polski Oriental Rules.
Po przeprowadzce do Poznania rozpocząłem treningi w klubie Our Team u Łukasza i Jakuba Smolińskich. Zajęcia odbywają się w hali Olimpia przy ul. Taborowej w Poznaniu. Staram się w miarę swoich możliwości być co najmniej dwa razy w tygodniu na treningach. Niestety dość trudno pogodzić służbę w Policji z systematycznymi ćwiczeniami. Jestem jednak optymistą i robię co mogę by pogodzić moje obie pasje: sport i służbę.
Planów na przyszłość jakiś konkretnych nie mam. Chciałbym dalej rozwijać swoje umiejętności i poszerzać kolekcję pucharów, medali i tytułów.