Powitanie Wiosny z IPA Poznań
W słoneczne ale mroźne sobotnie przedpołudnie 17 marca 2018 roku członkowie i sympatycy Regionu IPA Poznań wraz z rodzinami zebrali się nad jeziorem w Łęknie niedaleko Poznania, bywspólnie pożegnać zimę i powitać wiosnę oraz utopić Marzannę – symbol zimy.
Członkowie i sympatycy wraz z rodzinami zjawili się w Leśnictwie Łękno niedaleko Poznania, by wspólnie bawić się na świeżym powietrzu. Wszyscy, już bardzo spragnieni wiosennego ciepła, zgromadzili się by wziąć udział w różnych zabawach przygotowanych przez organizatora Region IPA Poznań. Tym razem z uwagi,że zima pokazała swoje oblicze większość imprezy odbyła się we wnętrzu drewnianego wigwanu, gdzie rozpalono ognisko.
O godzinie 11.00 Prezes Regionu IPA Poznań Witek Drzażdżyński ogłosił, że za chwilę wspólnie pożegnamy zimę i tradycyjnie w wodach jeziora, utopimy Marzannę, która została zrobiona przez najmłodszych uczestników spotkania. Wszyscy dorośli byli pełni podziwu dla swoich pociech, które z wielką fantazją i zaangażowaniem zrobiły Marzannę. Gdy kukła była gotowa, wszyscy ramię w ramię, dzieci i dorośli, ruszyli w stronę jeziora. Tam kukła została podpalona i wrzucona do wody, a po wodzie niosło okrzyk „…uciekaj zimo…”a na niebie pojawiło się słońce.
Kolejnym punktem programu było wspólne malowanie jajek wielkanocnych, a następnie maluchy i ich rodzice wsiedli na bryczkę i ruszyli na objazd bo malowniczej okolicy. Pan Woźnica starał się jak mógł by czas w drodze nie dłużył się i nie znudził nikogo, a maluchy aż piszczały z uciechy.
Podczas, gdy jedni rozkoszowali się malowniczymi widokami podczas konnej przejażdżki, inni wystartowali w konkursach przygotowanych przez organizatorów. Był konkurs rysunkowy, celnych strzałów piłką do bramki oraz strzelania z wiatrówki .
Po podsumowaniu wyników konkursowych oraz po obradach komisji przyszedł czas na wręczenie nagród. Przewodniczacy Regionu IPA Poznań Witek Drzażdżyński rozdał nagrody wszystkim uczestnikom konkursów i nie tylko. Żadne dziecko nie zostało pominięte i otrzymało wielkanocną paczkę ze słodyczami oraz drobny upominek. Było coś dla ducha ale i dla ciała. Uczestnicy z apetytem zjedli gorącą grochówkę, zakąszając specjalnie upieczonym na tą okazję chlebem ze smalcem. A później wszyscy zebrali się przy ognisku by na ogniu upiec kiełbaski. Wszyscy rozstawali się w znakomitych humorach, zadowoleni z udanej imprezy mimo zimowego chłodu.
Tekst i foto – Witold Drzażdżyński
IPA Poznań