Patrząc na ministra widzę, że podniesienie do 67 lat wieku emerytalnego to jednak zły pomysł. On zapewne tyle nie ma, a wygląda na bardzo zmęczonego. Osobiście nie chciałbym, aby policjant w wieku 67 lat robił coś od rzeczy - mówi w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim Roman Wierzbicki, przewodniczący NSZZ Policjantów w śląskim garnizonie.