14 i 16.01.2012 roku na łamach "Super Expresu" opublikowano artykuły, sugerujące możliwość złamania przeze mnie prawa, przy pozyskaniu danych adresowych redaktora tej gazety, w celu złożenia pozwu do Sądu Cywilnego, za naruszenie dóbr osobistych. Zgodnie z oświadczeniem adwokata Andrzeja Grabińskiego, dokonanie ustaleń adresowych pozwanych odbyło się zgodnie z obowiązującymi procedurami prawnymi. Publikacja artykułów tej treści, z takimi zarzutami, w momencie skierowania sprawy do Sądu wydaje się być próbą wymuszenia wycofania pozwu, co powinno być niedopuszczalne. Trudno jest także dopatrzeć się w tych artykułach zasady obiektywizmu dziennikarskiego, skoro autorem i zbierającym informacje jest osoba, której ów pozew dotyczy. Z pewnością nie jest to zgodne z zasadami etyki dziennikarskiej.