Przezornego i przed kieszonkowcem ustrzeże...
Aby skuteczniej zabezpieczyć się przed złodziejami poznaj ich metody działania. Kradzieże kieszonkowe stają sie coraz częstszą plagą. Dokonywane są przede wszystkim w środkach komunikacji miejskiej, placach targowych, sklepach, centrach handlowych, pubach, barach, dyskotekach. Niestety także, a może przede wszystkim, w okresie świątecznym.
Niezależnie od tego, czy jesteś ofiarą czy świadkiem przestępstwa, jak najszybciej staraj się zawiadomić Policję. Prawdopodobieństwo ujęcia sprawcy zależy od czasu, jaki upłynął od zdarzenia do wezwania Policji. Dzwoniąc na Policję jako świadek masz prawo zachować anonimowość.
Wykrywalność w kategorii przestępstw kradzieży kieszonkowych niestety nadal jest niska, co wynika z faktu, że „kieszonkowcy” nie zostawiają praktycznie żadnych śladów, Kieszonkowcy działają przeważnie w grupach kilku osobowych, mogą wśród nich być dzieci, kobiety, dystyngowani mężczyźni. Szczególnie łatwo ofiarami złodziei kieszonkowych padają, mężczyźni trzymający portfele w tylnej kieszeni spodni oraz kobiety z otwartymi torebkami przewieszonymi przez ramię lub beztroscy klienci pozostawiający swoje mienie bez opieki.
Jak działają złodzieje kieszonkowi:
● najczęściej grupowo, często w duecie, kradzieży dokonuje jeden, pozostali odwracają odwracają uwagę, ubezpieczają, przechwytują łup.
● „kieszonkowcem” może być każdy: młody przystojny mężczyzna, nobliwy emeryt, bezradna staruszka, niewinnie wyglądające dziecko itp. Specjaliści tej „branży” starają się niczym nie wyróżniać.
● z reguły nie noszą krepującego ruchy bagażu, ale najczęściej typową torbę, reklamówkę lub przewieszony przez rękę płaszcz lub kurtkę.
● złodzieje wykorzystują ścisk na przejściach, korytarzach i kolejkach oraz tzw. „gorączkę podróżną” (zajmowanie miejsc, rozmieszczenie bagażu itp.). Powodują wtedy „nieuważne” potrącenie lub otarcie sie w wyniku potknięcia.
● za upatrzoną ofiarą potrafią chodzić nawet kilka godzin, wybierając dogodną dla siebie sposobność.
● skradzione portfele, saszetki, po natychmiastowym przekazaniu ich obstawie, są opróżnione z zawartości i wyrzucane.
● skradzione dokumenty i klucze mogą być wykorzystane do okradzenia domu ofiary.
Sposoby ich działania to:
● „sztuczny tłok”- usypiają czujność ofiary popychając ją i aranżując ścisk wokół niej.
● „na kosę”- kradzież dokonywana jest przez przecięcie kieszeni, torebki czy siatki.
● „zza parawanu”- sprawca dla ukrycia swojego działania posługuje się płaszczem przewieszonym przez rękę.
● „uwaga, złodzieje”- taki okrzyk sprawia, że każdy odruchowo sięga do portfela, wskazując miejsce, gdzie go ukrył, obserwującym go złodziejom.
NIE LICZ NA TO ŻE ZŁAPIESZ KIESZONKOWCA, POSTARAJ SIĘ RACZEJ UDAREMNIĆ MU KRADZIEŻ !!!
Jak się bronić:
Kobieta:
● przechowuje niewielkie kwoty pieniędzy w kilku miejscach.
● rzeczy wartościowych i portfela nie nosi w „reklamówkach” (łatwo je przeciąć).
● w torebce pieniądze, dokumenty i klucze chowa w przegródce z dodatkowym zapięciem (zamek błyskawiczny).
● w miejscach o dużym natężeniu ruchu trzyma torebkę szczególnie mocno, aby nie zwisała swobodnie i znajdowała się z przodu.
● w trakcie zakupów stara się nie prezentować zawartości portfela.
● w autobusie nie „zajmuje” siedzącego miejsca swoją torebką, sama jednocześnie kasując bilet.
Mężczyzna:
● nie nosi portfela ani w tylnej kieszeni spodni, ani w bocznych kieszeniach marynarki lub płaszcza.
● ma dodatkową umieszczoną w nietypowym miejscu kieszeń przeznaczoną na pieniądze.
● nie nosi portfela tak grubego, że widać go niezależnie od tego, w której jest kieszeni.
● nie nosi portfela w lewej wewnętrznej kieszeni marynarki (najlepiej przełożyć go do prawej).
● w publicznych miejscach pamięta o zapięciu marynarki i płaszcza, szczególnie gdy obie ręce ma zajęte np. bagażem.
Mając na uwadze zbliżające się święta, nie dajmy się ponieść gorączce zakupów przedświątecznych na tyle, by zapomnieć o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. W takim przypadku zapewne trudno byłoby nam cieszyć się świąteczną atmosferą tych wyjątkowych dni.