Aktualności

Kalisz - Policjantki uratowały mężczyznę z pożaru

Data publikacji 20.12.2024

Sierż. Weronika Jackowska oraz st. post. Monika Jakubowska policjantki z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej jako pierwsze interweniowały na miejscu pożaru, który wybuchł w jednym z mieszkań na terenie Osiedla Dobrzec w Kaliszu. W tym przypadku liczyła się każda minuta. W mieszkaniu, w którym doszło do pożaru znajdowały się dwie osoby. Dzięki sprawnej i szybkiej reakcji policjantek udało się uniknąć tragedii.

Około godz. 1:30 Oficer Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru mieszkania w bloku przy ul. Al. Wojska Polskiego. Na interwencje został skierowany patrol w składzie sierż. Weronika Jackowska oraz st. post. Monika Jakubowska. Kiedy policjantki przyjechały na miejsce, zauważyły stojącą w oknie kobietę, która wzywała pomocy. Okazało się, ze względu na pożar nie mogła samodzielnie wydostać się z mieszkania. Policjantki postanowiły natychmiast interweniować. Kiedy kobieta rzuciła klucze od mieszkania wbiegły na klatkę i otworzyły drzwi. Tuż przy drzwiach, w oparach gęstego, duszącego dymu zauważyły leżącego mężczyznę, który był nieprzytomny i nie reagował na bodźce. Sierż. Weronika Jackowska oraz st. post. Monika Jakubowska błyskawicznie ewakuowały poszkodowanego na zewnątrz i udzieliły mu pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie przekazały go pod opiekę załogi karetki pogotowia, która dojechała na miejsce. Następnie wspólnie ze strażakami ewakuowały z budynku pozostałych mieszkańców.

Dzięki szybkiej reakcji policjantek, nie doszło do tragedii. W sprawie pożaru jest prowadzone postępowanie, aby szczegółowo ustalać okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.

Jeśli zauważyłeś pożar:

  • zaalarmuj osoby przebywające w mieszkaniu/domu,

  • wyjdź na klatkę schodową i zaalarmuj sąsiadów krzykiem,

  • wezwij straż pożarną,

  • wybierz numer alarmowy 112, a po uzyskaniu połączenia spokojnie i wyraźnie powiedz:

– co się pali

– gdzie się pali

– czy zagrożeni są ludzie.

Nie rozłączaj się pierwszy! Operator Centrum Powiadamiania Ratunkowego, który odbierze Twoje zgłoszenie, zada Ci dodatkowe pytania odnośnie zgłaszanego zdarzenia. Zapyta o Twoje imię i nazwisko, dokładny adres lub poprosi o inne informacje, które mogą być przydatne dla służb ratunkowych. Poczekaj więc, aż to dyżurny rozłączy się jako pierwszy, oczywiście pod warunkiem, że nie stanowi to dla Ciebie dodatkowego zagrożenia.

 

 

Powrót na górę strony