Aktualności

Ostrzeszów - Pomoc przyszła w samą porę

Data publikacji 11.01.2024

Finał tego zdarzenia mógł być tragiczny. Dzięki zaangażowaniu i szybkiej reakcji ostrzeszowskich policjantów w porę udało się odnaleźć poszukiwaną przez rodzinę 42-latkę. Zmarznięta i nieprzytomna kobieta leżała na ziemi w rejonie kompleksu leśnego.

Utrzymujące się na dworze niskie temperatury mogą przyczynić się do wielu zdarzeń powodujących bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia człowieka. Widzisz osobę potrzebującą pomocy - zadzwoń.  Dzięki swojej reakcji możesz utarować czyjeś życie.

Mogąca zakończyć się tragicznie sytuacja zaistniała 8 stycznia br., kiedy to dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie został powiadomiony przez członka rodziny o zaginięciu 42-letniej mieszkanki gm. Ostrzeszów. Zgłoszenie wpłynęło około godziny 19:30, a z poczynionych ustaleń wynikało, że kobieta ostatnio widziana była około godziny 16:00 i od tego czasu nie można było nawiązać z nią kontaktu.

Z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne, tj. szybki spadek temperatury do -10 stopni, w poszukiwania kobiety zaangażowano wszystkich policjantów pełniących w tym czasie służbę, zarówno na terenie Ostrzeszowa jak i w jednostkach ościennych.

W trakcie podejmowanych w ostrzeszowskiej komendzie decyzji o ogłoszeniu alarmu dla całego stanu jednostki, patrol z Wydziału Ruchu Drogowego w Ostrzeszowie w składzie mł. asp. Piotr Pawłowski oraz st. post. Marek Kasprzak powiadomił stanowisko kierowania o odnalezieniu w rejonie kompleksu leśnego poszukiwanej kobiety. Była ona zmarznięta i nieprzytomna.

Za pośrednictwem dyżurnego na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, a do czasu przyjazdu karetki, niezbędnej pomocy udzielili kobiecie będący na miejscu policjanci. Po chwili na miejsce dojechali również policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, z pomocą których odzyskującą świadomość kobietę, umieszczono w policyjnym radiowozie, aby się ogrzała.

Dzięki zaangażowaniu i szybkiej reakcji służb udało się zapobiec tragedii.

Przypominamy:

Nie przechodźmy obojętnie obok tych, którzy mogą być narażeni na wychłodzenie organizmu lub potrzebują pomocy.

st. asp. Magdalena Hańdziuk/IL

Powrót na górę strony