Aktualności

Szamotuły - Policjant po służbie rozpoznał oszusta

Data publikacji 14.09.2023

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za oszustwa. Przestępcy, za pomocą aplikacji służących do handlu w Internecie wprowadzali w błąd osoby zainteresowane sprzedażą towarów. Podszywali się m.in. pod pracowników portalu aukcyjnego i uzyskiwali kody blik, dzięki którym wypłacali pieniądze z bankomatów.

Policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach prowadzili postępowanie w sprawie oszustwa, do którego doszło 1 lipca br. Nieznani wówczas sprawcy wprowadzili pokrzywdzoną w błąd i przekonali ją, że musi przesłać kod BLIK, aby możliwa była sprzedaż wystawionego przez nią na portalu aukcyjnym stolika do laptopa. Kobieta przekazała kod, po czym okazało się, że przy jego użyciu ktoś wypłacił z jej konta 900 złotych.

Kryminalni dotarli do wizerunku mężczyny, który wypłacił pieniądze. Nie był on znany miejscowym funkcjonariuszom, więc zajęli się ustalaniem jego tożsamości. Po pewnym czasie, jeden z kryminalnych we Wronkach przy ul. Jana Pawła II, będąc w czasie wolnym od służby, zauważył młodego mężczyznę łudząco przypominającego sprawcę oszustwa.  Na miejsce wezwał więc funkcjonariuszy będących w służbie i wspólnie zatrzymali podejrzanego. Okazało się, iż był to 17-letni mieszkaniec gminy Obrzycko.

W trakcie pracy nad sprawą policjanci powiązali mężczyznę również z innymi zdarzeniami, do których doszło na terenie powiatu szamotulskiego, a pokrzywdzeni pochodzili z terenu kraju. Metoda działania była podobna. W jednym przypadku, sprawcy, oprócz wypłaty 3000 zł otych z konta pokrzywdzonego za pośrednictwem kodu BLIK, dodatkowo przesłali zgłaszającemu link kierujący na stronę bankową, na której pokrzywdzony zalogował się do bankowości elektronicznej. Dzięki temu, oszuści zaciągnęli na niego pożyczkę w wysokości 6000 złotych.

Policjanci ustalili, że z zatrzymanym 17-latkiem współpracowała 22-latka mieszkająca na terenie Obrzycka. Kobieta została zatrzymana następnego dnia.

Młody mężczyzna usłyszał w sumie trzy zarzuty udziału w oszustwach. Łączne straty poniesione przez pokrzywdzonych szacuje się na blisko 13 tysięcy złotych.  Kobieta usłyszała natomiast jeden zarzut, a straty w jej przypadku szacuje się na ponad 17 tysięcy złotych.

Sprawa jest rozwojowa i kryminalni nie wykluczają kolejnych zarzutów.

Za oszustwa polskie prawo przewiduje karę do 8 lat więzienia.

Sandra Chuda/IL

Powrót na górę strony