KWP – Ćwiczenia na kruchym lodzie
Policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Poznaniu wspólnie ze strażakami szkolili się z ratowania ludzi, pod którymi załamał się lód. Wspólne ćwiczenia to doskonała okazja do wymiany doświadczeń, prezentacji sprzętu oraz technik i taktyk podejmowania czynności ratunkowych w takich warunkach.
Po długiej i mroźnej zimie nareszcie przyszło ocieplenie. W miarę gruba dotychczas pokrywa lodowa, zaczęła się kruszyć oraz topnieć. Kiedy lód pęka i staje się całkowicie nieprzewidywalny zaczynają się ogromne problemy dla ratowników interweniujących wobec osób znajdujących się w wodzie. Jednakże tak niebezpieczne oraz groźne dla ludzi warunki, są znakomitą okazją do szkolenia w zakresie ratownictwa wodnego.
W ćwiczeniach 26 lutego br. na jeziorze Kierskim brali udział policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Poznaniu oraz strażacy ze Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej Jednostki Gaśniczo Ratunkowej 1 w Poznaniu. Wspólne szkolenie to doskonała okazja do wymiany doświadczeń, prezentacji sprzętu oraz technik i taktyk podejmowania czynności ratunkowych w takich warunkach.
Choć zima nieuchronnie zbliża się do końca to wciąż mogą pojawić jeszcze ujemne temperatury powietrza, a miejscami może zalegać coraz cieńsza pokrywa lodowa.
Dlatego policjanci przypominają:
• najbezpieczniej jest na nadzorowanych lodowiskach i ślizgawkach, gdzie nasze dzieci mają zapewnioną fachową opiekę osób dorosłych,
• pamiętajmy, aby dzieci bez opieki dorosłych nie wchodziły na zamarznięte rzeki, sadzawki, stawy i jeziora,
• na lód powinny wchodzić co najmniej dwie osoby - mogą one przebywać w pewnej odległości od siebie, ale zawsze w zasięgu wzroku. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić na lód, jeśli w pobliżu nikogo nie ma (dotyczy to także wędkarzy),
• jeśli usłyszymy trzeszczenie lodu, nie zatrzymujmy się, ale natychmiast zawróćmy w kierunku brzegu.
Jeśli pod kimś załamie się lód:
• starajmy się zachować spokój i próbujmy wezwać pomoc. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie,
• zanim zaczniemy udzielać poszkodowanemu pomocy, poinformujmy o wypadku służby ratownicze dzwoniąc na numer telefonu 112,
• kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego nie podając mu własnej dłoni, a wykorzystując przedmioty podręczne takie jak długi szalik lub grubą gałąź,
• po wyciągnięciu poszkodowanego z wody najlepiej usunąć z niego mokrą odzież oraz okryć go czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) oraz jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, by nie polewać go ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny,
• w miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia,
• osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.
Pamiętaj, że wchodząc na lód zawsze ryzykujesz życiem. Lód nigdy nie jest bezpieczny.
Karolina Kunkel/DPB
