Kalisz – Zlekceważył przepisy – stracił prawo jazdy
Utratą prawa jazdy skończyła się dla 27-latka brawura za kierownicą. Kierowca forda przejechał obok miejsca, w którym policjanci mierzyli prędkość, po czym gwałtownie przyśpieszył. Nie spodziewał się, że policjanci z drogówki zmierzą prędkość oddalającego się pojazdu. Okazało się, że w terenie zabudowanym pojazd poruszał się z prędkością 101 km/h.
Nadmierna prędkość to ciągle jeden z głównych powodów tragicznych zdarzeń na drogach. Kaliscy policjanci, dbając o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego, stale kontrolują prędkość z jaką poruszają się kierowcy. Niestety mimo licznych apeli o zachowanie rozwagi na drogach, w dalszym ciągu zdarzają się kierowcy, którzy rażąco łamią obowiązujące przepisy, narażając życie swoje i innych.
30 marca br. policjanci z kaliskiej drogówki pełnili służbę na terenie gminy Brzeziny. Policjanci prowadząc kontrole prędkości zwrócili uwagę na osobowego forda. Kierowca auta, przejechał obok patrolu i nagle gwałtownie przyśpieszył. Przeprowadzony pomiar prędkości oddalającego się pojazdu wykazał, że kierowca w miejscu, gdzie obowiązuje prędkość do 50 km/h, jechał 101 km/h.
Policjanci dogonili lekkomyślnego uczestnika ruchu drogowego. Okazało się, że za kierownicą forda siedział 27-letni mieszkaniec gminy Brzeziny, który swoje zachowanie starał się tłumaczyć pośpiechem w drodze do pracy.
W związku z popełnionym wykroczeniem mundurowi nałożyli na kierującego mandat karny w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyzna musiał pożegnać się również z prawem jazdy, które może odzyskać dopiero po 3 miesiącach.
Anna Jaworska-Wojnicz/DPB