Leszno - Przekroczenie prędkości doprowadziło go do zakładu karnego
Zatrzymanie mężczyzny poszukiwanego do odbycia kary blisko 2 lat pozbawienia wolności, przekroczenie dozwolonej prędkości, kierowanie pojazdem bez aktualnych badań technicznych, przewożenie i posiadanie ponad 4 tysięcy papierosów oraz ponad 40 kg krajanki tytoniu bez polskich znaków akcyzy to efekt jednej kontroli policjanta z leszczyńskiej drogówki. 42-latek z powiatu wschowskiego znajduje się już w areszcie, a przed nim kolejne postępowania w sprawie o wykroczenia i karne, za które grozi mu do 3 lat więzienia.
16 czerwca br. w godzinach dopołudniowych na ul. Fabrycznej w Lesznie policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lesznie zatrzymał do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki citroen. Kierowca auta przekroczył dozwoloną prędkość, jechał w terenie zabudowanym z prędkością blisko 70km/h.
Podczas kontroli dokumentów okazało się, że pojazd, którym porusza się mężczyzna nie posiada aktualnych badań technicznych. W trakcie dalszych sprawdzeń podjętych przez funkcjonariusza okazało się, że kierowca citroena jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy we Wschowie, celem doprowadzenia do zakładu karnego w celu odbycia kary blisko 2 lat pozbawienia wolności.
Wiedząc, że policjant ma do czynienia z osobą poszukiwaną wsparcia w wykonywaniu dalszych czynności udzielili mu koledzy z jednostki. Podjęto decyzję o sprawdzeniu zawartości bagażnika i schowków w samochodzie poszukiwanego mężczyzny. Okazało się, że przewoził on prawie tysiąc sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Policjanci zatrzymali kierowcę citroena. To 42-letni mieszkaniec powiatu wschowskiego.
W trakcie przeszukania pomieszczeń wynajmowanych przez zatrzymanego okazało się, że przechowywał w nich ponad 40 kg krajanki tytoniu oraz ponad 3 tysiące sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Śledczy ogłosili 42-letniemu mężczyźnie zarzut przewożenia i posiadania papierosów oraz tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Wprowadzenie tego towaru do obrotu uszczupliłoby Skarb Państwa na kwotę ponad 30 tysięcy złotych.
Poszukiwany 42-latek przebywa już w zakładzie karnym, a za kolejne naruszenia prawa ponownie odpowie przed sądem. Tym razem grozi mu do 3 lat więzienia.
Monika Żymełka/ RKG