Poznań - Zlikwidowane dziuple samochodowe i zarzuty za paserstwo
Data publikacji 17.05.2016
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia kradzieży pojazdu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że do kradzieży auta doszło w nocy z 13/14 kwietnia br. Wówczas samochód marki BMW 7 warty ponad 500 tysięcy złotych zniknął spod posesji właściciela na terenie powiatu poznańskiego.
O znalezisku policjanci z Tarnowa Podgórnego poinformowali swoich kolegów z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, którzy bezzwłocznie zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy. Wykonane przez policjantów z samochodówki czynności, zabezpieczone ślady i zebrane informacje doprowadziły funkcjonariuszy do dziupli samochodowej na terenie Poznania. Tam też doszło do zatrzymania trzech osób.
W warsztacie należącym do jednego z podejrzanych policjanci znaleźli elementy od skradzionego bmw oraz części od pojazdów skradzionych na przełomie 2015 i 2016 roku. Było tam także kilka dokumentów należących do właścicieli skradzionych aut.
Za przestępstwo paserstwa odpowie dwóch mężczyzn i kobieta. Grozi im teraz nawet 5 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec nich policyjne dozory.
* zdjęcia ukazują skradzione bmw przed i po demontażu