Ostrów Wlkp. - Przed sądem odpowie za drogowe popisy
Data publikacji 17.07.2015
Skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie zakończyła się brawurowa jazda motocyklisty na jednej z ulic w Ostrowie Wielkopolskim. 30-letni mieszkaniec miasta nie dość, że jechał na jednym kole, to nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Teraz ze swoich drogowych popisów będzie tłumaczył się w sądzie.Drogi publiczne nie są miejscem przeznaczonym do popisów i pokazywania swoich umiejętności, a co za tym idzie lekceważenia oraz łamania przepisów drogowych. Ostrowscy policjanci w takich przypadkach z całą surowością wykorzystują wszystkie narzędzia prawne, mające na celu zapobieganie i ograniczanie negatywnych zachowań na drodze.
Przekonał się o tym 30-letni motocyklista. Kierując motocyklem na drodze publicznej 14 lipca br. przejechał kilkanaście metrów na jednym kole. Brawurowa jazda stworzyła zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Jego popisy zauważyli patrolujący ulice miasta policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wlkp. Motocyklista został zatrzymany do kontroli. Okazało się, że 30-letni kierowca nie posiada odpowiednich uprawnień do kierowania motocyklami. Nie był to też jego pierwszy taki wyczyn. Mundurowi ustalili, że mężczyzna był trzykrotnie zatrzymywany za kierowanie motocyklem bez uprawnień począwszy od 2013 roku.
Tym razem sprawa nie zakończyła się na mandacie. Funkcjonariusze skierowali wniosek o ukaranie do sądu za popełnione wykroczenie oraz wniosek o orzeczenie zakazu kierowania motocyklami przez 30-letniego ostrowianina.