Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Środa Wlkp. - Sympatyczni goście u komendanta

Data publikacji 17.06.2015
20Niecodzienni goście zawitali do gabinetu Komendanta Powiatowego Policji w Środzie Wlkp. insp. Pawła Wawrzyniaka. Był czas na poznanie ciekawych sprzętów policyjnych i sposobu działania mundurowych. Nie zabrakło też chwili na rozmowę o zasadach spędzenia bezpiecznych wakacji.


Policjanci często goszczą w murach komendy milusińskich. Dzieci chętnie poznają arkana policyjnej służby i oglądają wyposażenie mundurowych. Wycieczka, która miała miejsce 10 czerwca br. różniła się nieco od dotychczasowych, gdyż dla małych zwiedzających przygotowano nietuzinkową niespodzianką. Otóż mogli oni w budynku Policji z bliska zobaczyć miejsce, gdzie zapadają najważniejsze decyzje związane z bezpieczeństwem powiatu średzkiego czyli gabinet komendanta i jego zastępcy.

Choć pogoda w ten dzień nie rozpieszczała, słodkie powitanie przygotowane przez insp. Pawła Wawrzyniaka - szefa średzkich funkcjonariuszy, z pewnością dodało trochę promieni słonecznych przemoczonym deszczem przedszkolaków. Inspektor powitał serdecznie gości i odpowiadał na pytania zadawane przez ciekawskich maluchów. Dzieci szalenie zainteresowały się służbą i już po chwili w rozmowie z I Zastępcą Komendanta Powiatowego Policji w Środzie Wlkp. zdecydowana większość 5 i 6-latków deklarowała się, że chcą zostać policjantami jak tylko dorosną.

Potem przyszedł czas na zwiedzenie innego pomieszczenia, które jest równie ważne. Dzieci miały okazję zobaczyć jak wygląda pomieszczenie oficera dyżurnego. Tu gospodarzem był pełniący w tym czasie służbę na stanowisku dowodzenia sierż. sztab Łukasz Mandziak. W przystępny sposób tłumaczył dzieciom, że to miejsce szczególne, które wymaga dużego skupienia i opanowania nerwów. Wszystko dlatego, że na jego barkach spoczywa odpowiedzialność za dowodzenie wszystkimi patrolami w powiecie i obsługa telefonu alarmowego 997.

Na koniec był czas na poznanie policyjnego psa Maksia i omówienie zasad zachowania się w przypadku kontaktu z agresywnym zwierzęciem. Najbardziej zaciekawieni mogli zajrzeć do wnętrza policyjnego radiowozu. Atrakcji było tyle, że starszaki ledwie zdążyły na obiad do sąsiedniej „Przedszkolandii”.

Powrót na górę strony