Ostrów Wlkp. - Okradł sąsiadkę, odpowie przed sądem
Data publikacji 19.05.2015
Policjanci z Wydziału Kryminalnego z ostrowskiej komendy zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który okradł swoją sąsiadkę. Skradzione rzeczy szybko sprzedał, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczył na alkohol. Odpowie przed sądem za swoje czyny. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.Na utrzymywaniu dobrych kontaktów sąsiedzkich, powinno zależeć każdemu. Zawsze do sąsiada można zwrócić się o pomoc, a w przypadku wyjazdu poprosić o zwrócenie uwagi, czy wręcz zaopiekowanie się naszym mieszkaniem. Niestety na dobrych stosunkach sąsiedzkich najwyraźniej nie zależało 25-letniemu mieszkańcowi Ostrowa.
Dyżurny z ostrowskiej komendy 16 maja br. otrzymał zgłoszenie od 79-letniej kobiety o włamaniu do pomieszczeń gospodarczych w jednej z kamienic w Ostrowie Wielkopolskim. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że złodziej włamał się do pomieszczeń na strychu, skąd skradł różnego rodzaju elementy metalowe, elektronarzędzia oraz wózek inwalidzki. Mundurowi szybko ustalili, że do pomieszczeń na strychu oprócz pokrzywdzonej, miał również dostęp jej sąsiad.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim wykonując czynności na miejscu, w pomieszczeniu użytkowanym przez sąsiada znaleźli skradziony wózek inwalidzki. Wszystko wskazywało na to, że włamania mógł się dopuścić 25-letni sąsiad pokrzywdzonej.
Kilka godzin później mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu. 25-latek przyznał się do włamania. Stróżom prawa opowiadał, że skradzione rzeczy sprzedał nieznanym sobie osobom, z którymi spożywał alkohol. Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.