Gniezno - Jechał pod prąd, spowodował kolizję i uciekł
Data publikacji 19.05.2015
Gnieźnieńscy policjanci zatrzymali 38-letniego mieszkańca miasta, który kierując Jaguarem jechał ulicą pod prąd, spowodował kolizję, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Podczas zatrzymywania znieważył policjantów i naruszył nietykalność funkcjonariusza. Za spowodowanie kolizji drogowej, brak dokumentów w trakcie kontroli, niestosowanie się do znaków drogowych i znieważenie interweniującego funkcjonariusza odpowie teraz przed sądem.Do zdarzenia doszło w 16 maja br. podczas odbywających się Dni Gniezna. Jak wynika z wstępnych ustaleń policjantów, kierujący samochodem osobowym marki Jaguar, 38-letni mieszkaniec Gniezna jadąc jedną z ulic miasta, z nieznanych przyczyn gwałtownie skręcił i wjeżdżając na chodnik zmusił pieszych do ucieczki. Następnie najechał na znak drogowy oraz kosz na śmieci, po czym pojechał pod prąd ulicą jednokierunkową. W pewnym momencie porzucił pojazd i oddalił się pieszo.
Do zatrzymania mężczyzny przystąpili policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego i z Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie. 38-latek nie chciał podporządkować się poleceniom mundurowych, popychał, szarpał i znieważał funkcjonariuszy. Podczas zatrzymania kierujący nie posiadał przy sobie prawa jazdy.
Podczas rozmowy z funkcjonariuszami kierujący powiedział, że zażywał dopalacze. Dlatego mężczyźnie pobrano krew do badania na zawartość środków odurzających. 38-latek odpowie teraz za spowodowanie kolizji drogowej, niestosowanie się do znaków drogowych, brak dokumentów w trakcie kontroli, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet na 3 lata.
