Nowy Tomyśl/Poznań - Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży
Data publikacji 13.05.2015
Policjanci z Kuślina współpracując z poznańskimi mundurowymi ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży. Mężczyzna wykorzystując chwilową nieuwagę swoich znajomych, u których gościnnie przebywał, ukradł dwa telefony komórkowe, kartę bankomatową oraz pieniądze. Odzyskany łup już trafił w ręce prawowitego właściciela, natomiast o dalszym losie 43-letniego złodzieja zadecyduje sąd. Grozi mu 5 lat więzienia.Całe zdarzenie miało miejsce 10 maja br. w godzinach rannych. 36-letnia mieszkanka powiatu nowotomyskiego zauważyła rano, że z jej pokoju zniknęły dwa telefony komórkowe wartości 500 złotych oraz karta bankomatowa i gotówka w kwocie 300 złotych. Z mieszkania zniknął również jej znajomy, który od pewnego czasu gościnnie u niej przebywał. Fakt ten zaniepokoił ją do tego stopnia, że zadzwoniła do banku, aby zastrzec swoją kartę. Podczas rozmowy z konsultantką dowiedziała się, że z jej karty już dokonano kilka transakcji wypłaty pieniędzy. Wiedząc to 36-letnia kobieta natychmiast zawiadomiła o kradzieży policjantów.
Przybyli na miejsce mundurowi z Posterunku Policji w Kuślinie szybko zebrali najpotrzebniejsze informacje, które jak się później okazało były kluczowe w zatrzymaniu przestępcy. Stróże prawa odtworzyli przebieg wydarzeń oraz ustalili kierunek, w jakim oddalił się podejrzewany mężczyzna. Z uzyskanych przez nich informacji wynikało, że może on znajdować się na dworcu kolejowym w Poznaniu.
By sprawdzić posiadane informacje mundurowi skontaktowali się z oficerem dyżurnym z Poznania, który skierował we wskazany rejon policjantów z Wydziału Zabezpieczenia Miasta z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu podając im dokładny opis i rysopis sprawcy kradzieży.
Stróże prawa już chwilę po wejściu na teren dworca zauważyli mężczyznę bliźniaczo podobnego do tego z rysopisu. Mężczyzna na widok umundurowanych policjantów spanikował i przyznał się do wszystkiego. Podczas kontroli osobistej znaleźli u niego przedmioty pochodzące z kradzieży.
Sprawca kradzieży trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. W jego organizmie były niespełna dwa promile alkoholu. Skradzione mienie policjanci w całości odzyskali i przekazali w ręce prawowitej właścicielki. 43-latek usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.