Poznań - Zgłosił kradzież, której nie było
Data publikacji 05.03.2015
Poznańscy policjanci za fikcyjne zgłoszenie kradzieży samochodu zatrzymali 38-latka. Celem podejrzanego było wyłudzenie pieniędzy z ubezpieczalni. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań grozi mu kara 3 lat więzienia. We wszystkim pomógł mu kolega, który odpowie za pomocnictwo.2 marca br. policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Poznań Grunwald za złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie zatrzymali 38-letniego poznaniaka. Mężczyzna próbował w ten sposób wyłudzić od ubezpieczalni odszkodowanie. Kolega właściciela pojazdu we wszystkim mu pomógł. Teraz za swój czyn oboje odpowiedzą przed Sądem.
Zgłoszenie o skradzionym pojeździe przyjęli policjanci z Grunwaldu 1 marca br. Wówczas 38-letni poznaniak zeznał, że nissana x-traila skradziono mu z parkingu niestrzeżonego. Wartość pojazdu oszacował na blisko 20 tysięcy złotych.
Złożone przez zgłaszającego zeznania wzbudziły jednak u funkcjonariuszy podejrzenia, które szybko się potwierdziły. Obaj mężczyźni – użytkownik auta i jego kolega zostali zatrzymani. Właściciel nissana wyjaśniał, że jego auto wcześniej uległo uszkodzeniu i miał problem z jego sprzedażą, a w zbyciu samochodu pomógł mu kolega.
Właścicielowi nissana za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań grozi kara nawet 3 lat więzienia. Jego kolega odpowie za pomocnictwo.