Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

KWP – Policjanci wezwali pomoc i pomogli poszkodowanym w wypadku

Data publikacji 13.11.2014
20141028 101542Dwóch policjantów z Wydziału Konwojowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, jadąc z Poznania do Szamotuł, natrafiło na wypadek drogowy, do którego doszło chwilę wcześniej. Mundurowi bezzwłocznie się zatrzymali. Policjanci pomogli poszkodowanym, którzy ucierpieli w czołowym zderzeniu samochodu osobowego z ciągnikiem. Dzięki ich reakcji na miejsce zdarzenia szybko dotarły służby ratownicze i porządkowe, a poszkodowanym została udzielona niezbędna pomoc.


Policjanci z Wydziału Konwojowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu 28 października br. jechali podczas służby z Poznania do Szamotuł. Gdy zbliżali się do miejscowości Pamiątkowo zauważyli wypadek drogowy. Volkswagen Passat zderzył się czołowo z ciągnikiem rolniczym. Funkcjonariusze natychmiast się zatrzymali, by udzielić pomocy poszkodowanym i zawiadomić o zdarzeniu służby ratownicze i porządkowe.

Policjanci powiadomili o wypadku dyżurnego Policji. Na miejscu wypadku zastali trzech uczestników zdarzenia. Jeden z policjantów natychmiast przystąpił do udzielania pierwszej pomocy kobiecie i mężczyźnie z samochodu osobowego, którzy skarżyli się na bóle. Mundurowy opatrzył ranę ciętą na dłoni mężczyzny i unieruchomił mu nogę. Wcześniej wykluczył wystąpienie u niego złamania otwartego i krwotoku wewnętrznego. Kobietę, która miała zawroty głowy policjant okrył folią termiczną. Sierżant cały czas monitorował stan poszkodowanych, wypytując ich o najważniejsze informacje.

Gdy na miejsce wypadku nadleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego policjant przekazał ratownikom wszystkie uzyskane wcześniej od poszkodowanych dane. Następnie zaczął kierować ruchem pojazdów, tak aby zapewnić bezpieczeństwo służbom ratowniczym. Chwilę później przyjechała tam Straż Pożarna i patrol Policji z Tarnowa Podgórnego, którzy przejęli zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Wówczas policjanci z Wydziału Konwojowego pojechali w dalszą drogę do Szamotuł.

Powrót na górę strony