Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pleszew - Dwóch kierowców uciekało przed Policją

Data publikacji 17.10.2014
wypadek2W nocy z 15/16 października w Broniszewicach (gmina Czermin), 24-letni kierowca forda nie zatrzymał się do rutynowej kontroli drogowej. Policjanci podjęli pościg. Mężczyzna zakończył swój szaleńczy rajd w rowie. Z obrażeniami ciała trafił do pleszewskiego szpitala. To nie jedyny kierowca, który zignorował polecenia policjantów. W środę do kontroli nie zatrzymał się też 16-letni pleszewianin, który kierował renault. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem dla nieletnich.

Do zdarzenia doszło kilka minut po północy w Broniszewicach. Do kontroli drogowej nie zatrzymał się kierowca forda focusa. Mężczyzna siedzący za kierownicą zaczął uciekać w kierunku Chocza. Mundurowi ruszyli w pościg. Po przejechaniu kilkuset metrów, w rejonie skrzyżowania w m. Chocz, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Na miejsce została wezwana Straż Pożarna oraz Pogotowie Ratunkowe, którego załoga przetransportowała mężczyznę do pleszewskiego szpitala. Kierowcą focusa okazał się 24-letni mieszkaniec Chocza. Od mężczyzny została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu. Śledczy ustalają dlaczego kierowca nie zatrzymał się do kontroli.

Wcześniej tego samego dnia, po godz. 15.00 na ulicy Armii Poznań w Pleszewie policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego pleszewskiej komendy podali sygnał do zatrzymania kierowcy renault. Młody mężczyzna zignorował polecenie policjantów, przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku drogi krajowej nr 11. Mundurowi podjęli pościg. Kierowca renault na DK-11 zjechał na lewy pas ruchu, ominął wysepkę z lewej strony, a następnie skręcił w ulicę Koźmińską. Tam wjechał na jedną z posesji. Po zatrzymaniu policjanci wylegitymowali młodego kierowcę, którym okazał się 16-letni mieszkaniec Pleszewa. Mundurowi ustalili właściciela pojazdu. 66-letni mężczyzna popełnił wykroczenie, ponieważ dopuścił do prowadzenia pojazdu osobę nieposiadającą uprawnień. 66-latek odmówił przyjęcia mandatu karnego, dlatego ze swojego czynu będzie się tłumaczył przed sądem. Natomiast 16-latek, który kierował samochodem bez uprawnień odpowie przed sądem dla nieletnich.

Powrót na górę strony