Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nowy Tomyśl - Najpierw blokował linie alarmowe, potem pjany przyjechał na komendę

Data publikacji 11.06.2014
alkomatPolijanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu zatrzymali 52-letniego mężczyznę, który przyjechał pijany na komendę. Miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Wcześniej mężczyzna zgłosił zniknięcie swoich dzieci oraz ich matki. Zapewnienia funcjonariuszy, że z jego rodziną nie dzieje się nic złego, nie uspokoiły mieszkańca Nowego Tomyśla.


8 czerwca br. około godziny 19.30 rozzłoszczony mężczyzna poinformował dyżurnego jednostki przez telefon o tym, że nie ma kontaktu ze swoimi dziećmi oraz ich matką, ponieważ cała trójka zniknęła.

Po zebraniu niezbędnych informacji do miejsca zamieszkania matki został wysłany patrol Policji. Funkcjonariusze ustalili, że dzieciom oraz matce nie zagraża żadne niebezpieczeństwo i wszyscy mają się dobrze. O tym fakcie natychmiast powiadomiono zgłaszającego. Przekazana informacja go jednak nie uspokoiła. Podziałała wręcz przeciwnie. Od tego momentu mężczyzna nieustannie wydzwaniał na numery 112 i 997, blokując tym samym linie alarmowe.

W trakcie tych rozmów mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie, domagając się, aby policjanci spełnili jego żądania i sprawdzili, czy jego dzieci śpią.

Około godziny 23:30 awanturnik osobiście przyszedł do Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu, by wymusić na oficerze dyżurnym swoje żądania. Wtedy też funkcjonariusz poznał przyczynę agresji 52-latka. Rozgoryczony mieszkaniec Nowego Tomyśla był bowiem nietrzeźwy. Gdy jednak jego krzyki nie odniosły oczekiwanego rezultatu, mężczyzna opuścił budynek nowotomyskiej Policji.

Oficer dyżurny widząc na kamerach monitoringu, że mężczyzna nie szedł w stronę swojego miejsca zamieszkania zaalarmował patrol prewencji będący w pobliżu. Przypuszczał bowiem, że mężczyzna mógł przyjechać do komendy samochodem.

Jego przypuszczenia okazały się trafne. 52-letni mieszkaniec Nowego Tomyśla został zatrzymany kilka minut później za kierownicą swojego samochodu.

Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu pokazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organiźmie. Amatorowi jazdy na podwójnym gazie grozi teraz kara 2 lat więzienia.
Powrót na górę strony