Czarnków - Prądem w ryby
Data publikacji 21.05.2014
Do 2 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którzy w nielegalny sposób łowili ryby w zbiorniku wodnym położonym w kompleksie leśnym w Klempiczu gm. Lubasz. Na kłusownictwie nieuczciwych wędkarzy przyłapali strażnicy leśni.Do zdarzenia doszło niedzielę 18 maja. Tego dnia strażnicy leśni z Nadleśnictwa Krucz pełnili służbę patrolową w Klempiczu. Około godziny 14.00 kontrolując jeden ze zbiorników wodnych zauważyli nad jego brzegiem Forda Transita na ,,obcych'' tablicach rejestracyjnych. W środku natomiast, siedziało trzech mężczyzn. Wędkarze podczas rozmowy oświadczyli oni, że przyjechali łowić ryby. Wapliwości strażników wzbudziły widoczne na ziemi ślady świadczące o wyciąganiu czegoś ciężkiego z wody. O swoich spostrzeżeniach natychmiast powiadomili funkcjonariuszy z czarnkowskiej komendy.
Na miejsce przyjechał patrol policji. Rzekomi wędkarze tłumaczyli stróżom prawa, że przyjechali na ryby, ale nie mogą otworzyć części bagażowej pojazdu z powodu awarii centralnego zamka. Policjacni nie dali wiary tłumaczeniom mężczyzn. Kiedy jeden z funkcjonariuszy bez najmniejszego problemu otworzył bagażnik, szybko zorientował się, że mężczyźni kłamią. W środku znajdowała się łódka, a w niej ryby warte około 200 złotych tj. 1 szczupak, 16 płoci oraz 13 linów. W aucie była również przetwornica prądowa dzięki której wędkarze łowili ryby, a także wiosło, podbierak i sieci.
Mężczyźni zostali zatrzymani, natomiast ujawnione łupy zabezpieczone. To mieszkańcy z gminy Obrzycko w wieku od 25 do 33 lat. Zgodnie z ustawą o rybactwie śródlądowym grozi im do dwóch lat więzienia. 32-latek i jego starszy o rok kolega mieli już konflikty z prawem.