Konin – Tak się kończy jazda z blisko 3 promilami – video
Data publikacji 16.05.2014
Czterech kolegów ze Sompolna i okolic zareagowało na pijanego kierowcę volkswagena. Jechali za nim i nagrywali jego poczynania. Samochód wpadł w poślizg i zatrzymał się w rowie. Teraz nieodpowiedzialnemu kierowcy grożą 2 lata więzienia i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.Mężczyźni w wieku od 18 do 25 lat, 13 maja br., jechali ze Sompolna do Wierzbinka. Już wyjeżdżając ze Sompolna zauważyli, że z kierowcą jadącego przed nimi volkswagena jest coś nie tak. Początkowo myśleli, że może upadł mu telefon komórkowy i próbuje go podnieść, jednak jego „występy” na drodze zaczęły wskazywać na coś innego.
Kierowca przed nimi jechał po całej jezdni. Do tego stopnia, że jadące z naprzeciwka samochody zjeżdżały na pobocze, aby go przepuścić. Nie zjechała tylko duża ciężarówka, ale udało mu się z nią wyminąć. Pasażer siedzący obok kierowcy w samochodzie, który śledził nieudolny rajd, zaczął nagrywać szaleńca komórką. Kiedy kierowca volkswagena dojeżdżał do Wierzbinka zjechał na pobocze, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu, przy okazji zahaczając jeszcze latarnię uliczną.
Jak volkswagen zatrzymał się w rowie mężczyźni podbiegli do niego, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę, czy też ucieczkę. Jak podkreślają po drugiej stronie ulicy, tuż za ogrodzeniem, bawiły się dzieci i to tam mogło wjechać rozpędzone auto – wtedy tragedii nic by już nie zapobiegło.
Mężczyźni natychmiast wezwali Policję. Po chwili do kierowcy volkswagena zaczęło docierać co się właściwie stało i wtedy próbował „dogadać” się z mężczyznami. Ci jednak wykazali się ogromną odpowiedzialnością i przytrzymali go do przyjazdu patrolu Policji.
Badanie trzeźwości 57-letniego mieszkańca gminy Wierzbinek potwierdziło przypuszczenia młodych mężczyzn. Kierujący volkswagenem w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Koninie zabrali go do komendy i po upływie półtorej godziny został powtórnie zbadany. Jeszcze „poprawił swój wynik”, bo badanie wykazało niemal 2,8 promila alkoholu w organizmie.
Pijanemu kierowcy, który stwarzał realne zagrożenie na drodze, grożą teraz 2 lata więzienia i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
{flvremote}/biblioteka/filmy3/konin_row.flv{/flvremote}