Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Środa Wlkp. - Pirat na motocyklu zatrzymany

Data publikacji 07.05.2014
prdkoscradarRDZ prędkością 180 km/h jechał motocyklista, który uciekał policjantom, po tym jak nie zatrzymał się do kontroli. Pirat drogowy w wyniku policyjnego pościgu został zatrzymany na jednej z uliczek Środy Wielkopolskiej. Od razu stracił prawo jazdy. Mężczyzna okazał się zawodowym kierowcą. 38-latek odpowie przed Sądem za zagrożenie jakie wywołał na drodze i za szereg wykroczeń, które popełnił.


Policyjny patrol pełniący służbę 5 maja br. na drodze wojewódzkiej nr 432 zauważył motocykl mknący z dużą prędkością od strony Wrześni. Urządzenie do pomiaru prędkości wskazało, że kierowca jednośladu jechał 140 km/h. Tadeuszewo, przez które przejeżdżał motocyklista, jest terenem zabudowanym i obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 km/h.

Mundurowi dali sygnał motocykliście do zatrzymania. Ten najpierw zwolnił, a gdy zbliżył się do funkcjonariuszy gwałtownie przyspieszył. Policjanci podjęli pościg. Motocyklista zwiększył prędkość do 180 km/h, a następnie wjechał do Środy Wielkopolskiej. Pościg był prowadzony ulicami miasta. W międzyczasie drugi patrol policjantów prewencji ustawił radiowóz w poprzek drogi, tak by odciąć możliwość ucieczki desperata. Ten, rozpędzony ominął policjantów i szybko wjechał w jedną z mniejszych sąsiednich uliczek. Tam  jednak został zatrzymany przez mundurowych ze średzkiej drogówki.

Piratem drogowym okazał się 38-latek ze Śremu. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że minął po drodze cztery patrole policyjne i był pewien, że na trasie do Środy już żadnych policjantów nie napotka. Dlatego podróżował z dużą prędkością i nie zwolnił nawet na terenie miejscowości. Powodem nie zatrzymania się mieszkańca Śremu do kontroli było złamanie wielu przepisów ruchu drogowego. Ponadto mężczyzna nie posiadał dokumentów od suzuki. Jechał pojazdem nieubezpieczonym i niezarejestrowanym. Nie miał również uprawnień do kierowania motocyklami.

Sprawca drogowych występków był trzeźwy. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na posiadane kategorie. Pirat drogowy okazał się zawodowym kierowcą jeżdżącym na co dzień ciężarówkami. Zatrzymany kierowca liczył, że policjantom nie uda się dogonić szybkiej maszyny, dlatego próbował uciekać. 38-latek jadąc motorem 180 km/h spowodował śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla pozostałych użytkowników drogi.

Sprawa motocyklowego pirata znajdzie swój finał w Sądzie. Mężczyźnie grozi utrata uprawnień do kierowania wszelkimi pojazdami na 3 lata, grzywna do 5 tys.zł, a nawet areszt. O ostatecznej karze zadecyduje jednak Sąd.

Jak informuje asp. Marcin Puzicki – szef średzkiej „drogówki”: - Policjanci będą stanowczo represjonować wykroczenia bezpośrednio wpływające na stwarzanie niebezpiecznych sytuacji na drodze. Jazda z nadmierną prędkością, wyprzedzanie na „podwójnej ciągłej”, ucieczki z miejsc kontroli będą wiązały się z zatrzymywaniem praw jazdy. Nie ma pobłażania dla osób całkowicie pozbawionych wyobraźni i stwarzających zagrożenie dla życia innych osób.
Powrót na górę strony