Wągrowiec - Trzy godziny cieszył się skradzionym łupem
Data publikacji 03.04.2014
Około godziny 12:00 zamaskowany mężczyzna udał się do placówki bankowej w Damasławku. Gdy upewnił się, że w pomieszczeniu nie ma osób postronnych, wszedł do środka i wyciągnął nóż. Następnie zażądał od pracownika wydania pieniędzy. Bankowiec z obawy o swoje życie spełnił żądanie napastnika. Po otrzymaniu gotówki mężczyzna wybiegł z placówki i uciekł. Po zdarzeniu pracownik agencji o wszystkim poinformował Policję.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili świadków zdarzenia. Efektem ich pracy było wytypowanie i ustalenie sprawcy. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Damasławka. Mężczyzna nie miał okazji długo się nacieszyć zrabowaną gotówką, gdyż został zatrzymany w niecałe trzy godziny od momentu zdarzenia. Znaleziono przy nim skradzione pieniądze w kwocie około 3 tys. złotych oraz przedmioty, które wykorzystał podczas napadu.
Podejrzany trafił do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na postawienie zarzutów. Za popełniony czyn grozi mu do 12 lat więzienia.