Piła - W skandalicznych warunkach hodował psy
Data publikacji 14.03.2014
Jak ustalili zajmujący się sprawą policjanci, mieszkaniec Piły od 20 lat miał zgłoszoną działalność gospodarczą hodowli i tresury psów. Pilscy policjanci od pewnego czasu interesowali się mężczyzną, a także jego otoczeniem. Funkcjonariusze na bieżąco analizowali zbierane w prowadzonej sprawie informacje. Gdy mieli już pewność, że jeden z mieszkańców Piły w sposób skandaliczny traktuje swoje zwierzęta, postanowili podjąć kolejne działania.
12 marca stróże prawa wraz z pracownikiem pogotowia dla zwierząt , a także biegłym zoopsychologiem weszli na jedną z działek przy ul. Szymanowskiego w Pile. Okazało się, że właściciel hoduje kilka psów rasy uważanej za groźne w skandalicznych warunkach.
Psy przebywały w małych kojcach, w których nie było dostępu do światła. Zwierzęta nie były wypuszczane na zewnątrz. Ponadto pomieszczenia, w których mieszkały psy, były wykonane z różnego rodzaju tworzyw zakończonych ostrymi krawędziami, w wielu miejscach były powyginane blachy. Mężczyzna hodując w taki sposób psy narażał je na utratę zdrowia oraz życia.
W związku z tym, iż w jednym przypadku stwierdzono rażące warunki bytowe psa, policjanci z pracownikiem pogotowia dla zwierząt przewieźli go do schroniska. Teraz mężczyzna musi poprawić warunki bytowe swoich pozostałych zwierząt. Jeśli tego nie zrobi, zostaną mu one również odebrane. Nic jednak nie uchroni gospodarza od odpowiedzialności za to co już się wydarzyło.
54-letni mężczyzna, mieszkaniec Piły, za swoje nieodpowiedzialne i niehumanitarne zachowanie odpowie przed Sądem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.