Nowy Tomyśl - Pijany przyjechał do komendy
Data publikacji 12.02.2014
7 lutego br. w Nowym Tomyślu doszło do kolizji drogowej. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Jak ustalili policjanci powodem jego ucieczki był alkohol. Za popełnione wykroczenia grozi mu wysoka grzywna. Natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat więzienia. 7 lutego 2014 roku ok. godziny 9:30 w Nowym Tomyślu doszło do kolizji drogowej. Kierowca osobowego VW Golfa na prostym odcinku drogi nie zachował należytych środków ostrożności i uderzył w tył Nissana Almery, po czym odjechał z miejsca z zdarzenia. O całej sytuacji poszkodowany poinformował oficera dyżurnego nowotomyskiej komendy, który podjął zdecydowane kroki, aby odnaleźć sprawcę.
Znając markę oraz kolor samochodu, wspólnie z pracownikiem monitoringu miejskiego dyżurny przejrzał zapis z kamer rozmieszczonych w całym mieście. Dzięki temu szybko dotarł do nagrania, na którym widoczne były numery rejestracyjne poszukiwanego pojazdu. W toku dalszych czynności podjętych przez zespół dyżurnych Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu ustalono numer telefonu komórkowego uciekiniera. Mężczyzna nie krył swojego zdziwienia i początkowo zaprzeczał, aby to on kierował. Oświadczył również, że za parę minut przyjedzie do komendy, żeby całą tą sprawę wyjaśnić.
Kolejny raz okazało się, że bodźcem do ucieczki po spowodowaniu kolizji jest alkohol, który oficer dyżurny wyczuł od 44-letniego mieszkańca powiatu nowotomyskiego podczas prowadzonej rozmowy. Przeprowadzone badanie wykazało 1,2 promila alkoholu.
Kierowca przyznał się do spowodowania kolizji oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym, za popełnione przestępstwo grożą mężczyźnie nawet 2 lata więzienia oraz wysoka grzywna.