Leszno - Randka zakończona zarzutami
Data publikacji 02.12.2013
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie zatrzymali sprawczynię kradzieży; 31-letnią mieszkankę Polkowic. Kobieta ukradła auto i telefon komórkowy. Przedmioty należały do mieszkańca Leszna, z którym zatrzymana... umówiła się na randkę. Policjanci w całości odzyskali skradzione mienie. Zdarzenie miało miejsce na początku listopada br. 24-letni mieszkaniec Leszna umówił się na spotkanie ze znajomą zapoznaną w czasie wakacji. O kobiecie wiedział niewiele; że pochodzi z Polkowic, znał też jej imię. Para udała się do mieszkania mężczyzny, gdzie wspólnie piła alkohol do późnych godzin nocnych. Gdy gospodarz obudził się rano stwierdził, że kobieta zniknęła, a wraz z nią kluczyki od jego samochodu i telefon komórkowy. To nie wszystko. Na parkingu przed domem pozostało puste miejsce po jego samochodzie Fiat Punto Evo wartości ponad 30 tysięcy złotych.
Mężczyzna o całym zdarzeniu natychmiast powiadomił policjantów, którzy wszczęli w tej sprawie postępowanie. Funkcjonariusze mieli trudne zadanie; z niewielkiej ilości informacji przekazanych przez pokrzywdzonego musieli ustalić sprawczynię kradzieży. Dzięki zaangażowaniu się leszczyńskich oraz polkowickich policjantów tożsamość złodziejki przestała być tajemnicą. Kobieta została zatrzymania. W chwili ujęcia posiadała przy sobie telefon należący do mieszkańca Leszna oraz kluczyki od jego samochodu. Podczas przeszukania jej mieszkania policjanci znaleźli nawigację od Fiata Punto oraz aparat fotograficzny, którego zniknięcia mężczyzna nawet nie zauważył.
Kobieta wskazała policjantom miejsce zaparkowania skradzionego samochodu. Był to jeden z niestrzeżonych wrocławskich parkingów. Auto zostało zabezpieczone i zwrócone prawowitemu właścicielowi.
31-latka usłyszała zarzuty kradzieży. Grozi jej do 5 lat więzienia. Jak ustalili policjanci, nie jest to pierwsze przestępstwo, jakie kobieta ma na swoim koncie.