Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nowy Tomyśl - Policjanci uratowali desperata

Data publikacji 15.11.2013
policjaRutynowe czynności zamieniły się w scenę jak z dobrego filmu kryminalnego. Opanowanie oraz profesjonalne i zdecydowane działanie dwójki policjantów z Komisariatu Policji w Opalenicy zapobiegło tragedii. Po trwających kilkadziesiąt minut negocjacjach, funkcjonariusze obezwładnili i ściągnęli mężczyznę z dachu hotelu.




Wielokrotnie przekonywaliśmy się, że w pracy policjanta należy spodziewać się
niespodziewanego, a zwykły dzień służby może nagle zmienić się w coś niezwykle
dramatycznego. Tym razem taka sytuacja spotkała dwójkę policjantów z
Komisariatu Policji w Opalenicy st. sierż. Kamila Michalaka i sierż. Cyryla
Brzezieckiego.

Po uzyskanej przez nich informacji, że w hotelu restauracji Staromiejska w
Opalenicy znajduje się osoba poszukiwana, wsiedli w radiowóz i pojechali to
sprawdzić.

Mundurowi dotarli pod wskazany adres już po kilku minutach. Tam w rozmowie z
kierowniczką hotelu dowiedzieli się, w którym pokoju przebywa ów poszukiwany.
Pokój, w którym miał przebywać był pusty. Nikogo nie było w środku. Mundurowi
zauważyli jednak, otwarte okno w łazience, które prowadziło na dach budynku.
Stróże prawa podejrzewając, że 28-letni mieszkaniec Opalenicy może targnąć się
na swoje życie natychmiast weszli na dach budynku.

Ich przypuszczenia potwierdziły się. Na skraju dachu zauważyli poszukiwanego
mężczyznę, który na widok umundurowanych policjantów zaczął krzyczeć, że ma
już wszystkiego dosyć i nie mają się do niego zbliżać bo skoczy.

Rozpoczęły się negocjacje i próby nakłonienia mężczyzny do zejścia.
Przekonywali, że sposobem na rozwiązanie jego problemów nie jest samobójstwo,
lecz szukanie pomocy, którą w każdej chwili może uzyskać od różnego rodzaju
placówek pomocowych.

Sytuacja była naprawdę trudna, ponieważ próby nakłonienia go do zejścia z
krawędzi dachu oraz wszystkie inne argumenty przedstawione przez policjantów
nie trafiały do 28-latka.

Kluczowym okazał się moment, w którym desperat zażądał od policjantów
papierosa. Groził, że jeżeli go nie dostanie to nie będzie z nimi dalej
rozmawiał i będą go mieli na sumieniu. Wówczas, chcąc zyskać nieco więcej
czasu jeden z policjantów poszedł po papierosy a drugi kontynuował negocjacje.

Następnie st. sierż. Kamil Michalak zauważył otwarte okno, które było
najbliżej desperata i postanowił zejść właśnie do tego pomieszczenia, aby
stamtąd niezauważenie wejść na dach budynku i obezwładnić 28-latka.

W tym samym czasie sierż. Cyryl Brzieziecki powoli położył przyniesioną paczkę
papierosów na ziemi, w połowie drogi pomiędzy desperatem a nim, dając tym
samym czas swojemu koledze na dobiegnięcie do zauważonego wcześniej okna.

Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Gdy tylko mężczyzna schylił się po
papierosy, sierż. Brzeziecki natychmiast chwycił go za ubranie.
Zaczęła się niebezpieczna szarpanina, w trakcie której oboje zbliżali się do
krawędzi dachu. Wtedy do akcji wkroczył również drugi policjant. Dopiero
wspólne działania doprowadziły do odciągnięcia mężczyzny w bezpieczne miejsce
i obezwładnienia.

Zdesperowany 28-latek trafił do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji.
Podczas przeprowadzonych badań okazało się, że był on pod bardzo silnym
działaniem amfetaminy i marihuany.

Zdarzenie miało swój szczęśliwy finał dzięki natychmiastowej reakcji i,
profesjonalizmowi i opanowaniu policjantów z Komisariatu Policji w Opalenicy,
którzy niewątpliwie zapobiegli tragedii.


Powrót na górę strony