Konin - Kolejna tragedia nad wodą
Data publikacji 30.07.2013
Do utonięcia doszło wczoraj po południu w Ślesinie. Jak wynika z ustaleń policjantów pracujących na miejscu tragicznego wypadku, 41 -latek najprawdopodobniej pijany wszedł do wody. Po kilkunastu minutach jego ciało zauważył pływający na skuterze mężczyzna. Gdy wyciągnięto na brzeg 41-latka, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Dzień wcześniej w tej samej miejscowości w czasie kąpieli w jeziorze utonął 24-letni mieszkaniec okolic Lublina ostatnio przebywający w Koninie. Zebrane informacje również wskazują, że młody mężczyzna przed wejściem do wody najprawdopodobniej spożywał alkohol. Jest to już czwarte utonięcie na wodach powiatu konińskiego w ciągu trzech ostatnich miesięcy . Po raz kolejny okolicznością towarzyszącą wypadkowi na wodzie jest najprawdopodobniej alkohol. Gdy temperatura powietrza jest wysoka, trunek szybciej działa na organizm. Ogranicza koordynację ruchową, stajemy się bardziej rozluźnieni, a co za tym idzie – lekkomyślni. Jeszcze raz apelujemy do wszystkich wypoczywających nad wodą, że łączenie kąpieli i alkoholu jest bardzo niebezpieczne.
Ponadto przypominamy !
- szukając ochłody, nigdy nie wchodzimy do zimnej wody! Zetknięcie rozgrzanego ciała z chłodną wodą może spowodować szok termiczny, a wtedy zamiast uroków plażowania będziemy podziwiać mało ciekawe widoki najbliższego szpitala,
- na łodzi, jakiegokolwiek typu, nie wolno zdejmować kapoka. Nie jest zbyt wygodny, to fakt, jednak ratuje życie w wypadku nieprzewidzianej wywrotki,
- najlepsze na odpoczynek są kąpieliska strzeżone przez służby ratownicze Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.