Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kalisz - Okradł swoją matkę i babcię. Włamał się do sklepu i próbował uciec …na kradzionym rowerze

Data publikacji 21.06.2013
2013-06-19 13.54.08Wczoraj wspólny patrol Policji i Straży Miejskiej zatrzymał sprawcę włamania do jednego ze sklepów na terenie Kalisza. Zatrzymany 24-latek usłyszał zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd. Grozi mu do 10 lat więzienia.

W środę tuż po godzinie 4:00 nad ranem Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące włamania do sklepu. Na miejsce zdarzenia zostały skierowane patrole. Funkcjonariuszom pomógł jeden ze świadków, który dokładnie opisał podejrzanego i dodał, że odjechał na rowerze.
Policjanci patrolowali teren przyległy do miejsca zdarzenia, ale nie znaleźli sprawcy. Kilkanaście minut później, w innej części miasta jeden z patroli zauważył rowerzystę jadącego chodnikiem. Mężczyzna odpowiadał rysopisowi sprawcy zdarzenia. Na widok radiowozu rowerzysta przyśpieszył i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez wspólny patrol Policji i Straży Miejskiej. W trakcie przeszukania 24-latka mundurowi odnaleźli wszystkie skradzione przedmioty, głównie papierosy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Kilka dni wcześniej babcia i matka sprawcy włamania złożyły zawiadomienia dotyczące kradzieży. Z ich mieszkań zginęły m.in. telewizory i telefony komórkowe. Łącznie obie pokrzywdzone wyceniły straty na ponad 5000 złotych. Jak ustalili policjanci, również sprawcą tych kradzieży jest zatrzymany 24-latek.

Mężczyzna jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Za swój czyn odpowie przed Sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.

W trakcie przeprowadzonych czynności okazało się, że rower na którym uciekał zatrzymany włamywacz, również pochodzi z kradzieży. Wczoraj w godzinach wieczornych do KMP w Kaliszu zgłosiła się jego właścicielka, celem złożenia stosownego zawiadomienia.
2013-06-19 13.54.08

Powrót na górę strony