Śrem - Mamuśka kradła razem z synem
Data publikacji 11.06.2013
Wszystko zaczęło się w miniony piątek, 7 czerwca około godz. 22.00. Wówczas to dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o kradzieży dwóch rowerów, które stały na klatce schodowej jednej z kamienic w tzw. starej części Śremu.
Czynności natychmiast podjęli policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy na ulicy Ogrodowej zauważyli jeden ze skradzionych rowerów, przy którym stały dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Jak się okazało był to pokrzywdzony śremianin, który ujął 52 – letnią kobietę jadącą jego, skradzionym rowerem.
W pościgu policjant Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymał jeszcze dwóch uciekających złodziei, młodych mężczyzn w wieku 18 i 15 lat. Natomiast dzięki zaangażowaniu mieszkańców Śremu odzyskano drugi skradziony rower, który porzucił 15 – latek wówczas, kiedy zorientował się, że jego matka wpadła w ręce właściciela pierwszego skradzionego jednośladu.
Nieletni został przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka w Poznaniu, a jego nietrzeźwa matka oraz zatrzymany 18 – latek trafili do „policyjnego aresztu”.
Detektywi pracujący nad sprawą szybko ustalili jeszcze, że zatrzymani złodzieje, działając w różnych konfiguracjach, już wcześniej kradli rowery w starej części miasta. Część rowerów przemalowywali, rozkręcali i sprzedawali w punkcie skupu złomu, a część w nienaruszonym stanie zastawiali w lombardzie.
Kryminalni w lombardzie odzyskali trzy rowery, a dwa kolejne znaleźli w miejscu zamieszkania jednego ze złodziei. Obecnie jednoślady czekają w śremskiej Komendzie na właścicieli.
Sprawa jest w toku i ma charakter rozwojowy. Kryminalni docierają już do kolejnych skradzionych rowerów.