Szamotuły - kontrabanda na cudzym podwórku
Data publikacji 11.07.2012
Wczoraj policjanci szamotulskiej drogówki ścigali fita Sienę, który uciekając wjechał na teren przydrożnej posesji. Kierowca i pasażer uciekli porzucając samochód a w nim ponad 200 kg tytoniu bez akcyzy. Nielegalny towar został zabezpieczony i na pewno już nie trafi do sprzedaży. Funkcjonariusze cały czas szukają właścicieli tytoniu i pojazdu.Wczoraj w Nowej Wsi, kilka minut przed godziną 17. 00, policjanci z szamotulskiej drogówki podczas służby patrolowej zauważyli niebieskiego fiata , który jechał bardzo blisko poprzedzającego go samochodu i trzymał się blisko prawej krawędzi jezdni. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać podejrzanie zachowującego się kierującego. Gdy tylko mężczyzna zorientował się, w czym rzecz gwałtownie zahamował i wjechał na teren pobliskiej posesji. Nim funkcjonariusze tam dotarli zarówno kierujący jak i pasażer uciekli w stronę pola z kukurydzą, a na podwórku zastali tylko zdziwioną właścicielkę i fiata porzuconego przez uciekinierów. Gdy policjanci zajrzeli do pojazdu od razu zorientowali się dlaczego mężczyźni uciekli. W samochodzie było 10 worków wypełnionych po brzegi tytoniem bez akcyzy (ponad 200 kg tytoniu). Gdy mieszkanka posesji pokazała w jakim dokładnie kierunku uciekali , natychmiast poprzez dyżurnego powiadomione zostały inne jednostki, by zacząć poszukiwania podejrzanych . Kilkudziesięciu funkcjonariuszy z Szamotuł oraz jednostek podległych, a także z Poznania, dokładnie przeszukiwało pole z kukurydza i przyległy teren. Podejrzanych nie udało się zatrzymać jednak policjanci nie spoczęli na laurach i cały czas pracują nad tym by ustalić i zatrzymać członków kontrabandy .
Za nabywanie, przechowywanie, przewożenie tytoniu bez akcyzy grozi do trzech lat więzienia i kara grzywny.