Szamotuły– Napadali z bronią na sklepy
Data publikacji 05.04.2012
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach rozbili grupę, która napadała na sklepy. Podczas przeszukań znaleziono rewolwer i atrapę pistoletu. Cała czwórka trafiła do aresztu. Grozi im za to nawet 12 lat więzienia.W poniedziałek, 13 lutego bieżącego roku wieczorem do szamotulskiej komendy dotarł sygnał o napadzie rabunkowym na sklep spożywczy na ul. Sportowej w Szamotułach. Dwóch zamaskowanych napastników grożąc bronią ekspedientce, skradło 950 zł ze sklepowej kasy. Do podobnego zdarzenia doszło niespełna trzy dni później w Kaźmierzu. 16 lutego przed godziną 22 dwóch zamaskowanych szalami mężczyzn weszło do kolejnego sklepu z artykułami spożywczymi. Mężczyźni obezwładnili ekspedientkę i grozili jej bronią. Z kasy sklepowej skradli 2000 zł.
Szamotulscy policjanci wnikliwie analizowali okoliczności tych dwóch wydarzeń. Założyli, że obydwa napady były przeprowadzone przez tych samych bandytów. Ustalenia policyjnych śledczych oraz poszukiwania informacji przez funkcjonariuszy operacyjnych doprowadziły do wytypowania sprawców.
Kilka dni temu policjanci zatrzymali czterech mężczyzn. Pierwszego zatrzymali w sobotę 31 marca popołudniu. 29-letni mieszkaniec Wronek, w chwili zatrzymania dodatkowo miał przy sobie około 20 gramów amfetaminy.
Następnego dnia, z samego rana policjanci Wydziału Kryminalnego KPP Szamotuły razem z dwoma drużynami grupy realizacyjnej miejscowej jednostki zatrzymali trzech kolejnych podejrzanych. Są to mieszkańcy gminy Pniewy, w wieku od 21 do 24 lat. W mieszkaniu jednego z nich policjanci znaleźli rewolwer oraz szal. Taki sam miał na sobie sprawca napadu na sklep w Kaźmierzu. Podczas przeszukania samochodu marki BMW należącego do innego z zatrzymanych policjanci odnaleźli atrapę pistoletu Glock.
Funkcjonariusze zaangażowani w wyjaśnienie sprawy zdobyli wiadomość, że jeden z zatrzymanych wraz z innym mężczyzną napadł w podobny sposób na inny sklep. Było to w styczniu ubiegłego roku. Mężczyźni weszli zamaskowani szalami do sklepu spożywczego na ul. Poznańskiej w Szamotułach. Napastnicy grożąc nożem sterroryzowali ekspedientkę. Z kasy sklepowej skradli wtedy 1900 zł.
Policjanci ciągle ustalają, w jakie przestępstwa zatrzymani rozbójnicy mogą być jeszcze zamieszani.
Na wniosek policji i Prokuratury Rejonowej w Szamotułach miejscowy sąd tymczasowo aresztował wszystkich czterech zatrzymanych. Za napady na sklepy grozi im kara do 12 lat więzienia.
