Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nowy Tomyśl - policjanci i strażacy cała noc szukali dziewczynki

Data publikacji 27.03.2012
poszukacWczoraj funkcjonariusze z Nowego Tomyśla, z Poznania i strażacy szukali zaginionej 12-latki. Policjanci zostali poinformowani o ucieczce z domu dziewczynki, która mieszka w Buku, ale może przebywać w okolicach Nowego Tomyśla. Dziecko odnaleziono nad ranem w miejscowości Paproć.

Nadejście wiosny to czas sprzyjający ucieczkom nieletnich z domu. Problemy rodzinne, okres dojrzewania oraz inne okoliczności to najczęstsze przyczyny ucieczek dzieci z domu.
Wczoraj zaniepokojony kierowca, kilka minut po 21, poinformował dyżurnego nowotomyskiej komendy, że podwoził samochodem dziewczynkę, która dziwnie się zachowywała. Jak się szybko okazało nieletnia uciekła z domu. Na wskazane miejsce natychmiast pojechało pięć patroli policji aby szukać dziecka. W poszukiwania nieletniej zaangażowali się również strażacy. Ściągnięto także policjantów z psami tropiącymi z Poznania.

Zziębniętą dziewczynkę odnaleziono wcześnie rano leżącą w krzakach nieopodal zabudowań w Paproci. Natychmiast wezwano karetkę pogotowia i przewiezioną ją do szpitala na obserwację. Z wstępnych opinii lekarskich wynika, że dziewczynka czuje się dobrze. Jak się okazało, to już nie pierwszy przypadek ucieczki z domu w jej karierze.
Policja oraz Sąd Rodzinny rozpozna sytuację nieletniej i zadecyduje o jej dalszym losie.

Wiosna to czas kiedy nasilają się ucieczki dzieci z domów, szkół lub innych placówek wychowawczych. Pamiętajmy, takie działania poszukiwawcze to dla służb ratunkowych ogromne obciążenie, służby w znacznej ilości zaangażowane do takich działań wyłączone są z innych często ważniejszych obowiązków. Rolą rodziców jest kontakt z dzieckiem na tyle skuteczny aby zapobiegać takim zachowaniom. Obserwujmy swoje pociechy, rozmawiajmy o problemach oraz korzystajmy z porady psychologów, pedagogów lub innych specjalistów w tym temacie. Nieletni na ucieczce z daleka od domu to potencjalna ofiara przestępstwa, na całe szczęście w tym przypadku nie doszło do tragedii.

Powrót na górę strony