Chodzież - Okradał rodzinny interes i sprzedawał u konkurencji
Data publikacji 01.02.2012
Wczoraj przed południem chodziescy kryminalni pracowali nad sprawą włamań i kradzieży jakie miały miejsce w Chodzieży w jednym z punktów skupu metali kolorowych.
Prowadząca działalność kobieta i jej konkubent zauważyli, że od pewnego czasu z firmowej kasetki ginie gotówka. Poważniejszych podejrzeń nabrali dopiero wtedy, gdy zaczął też ginąc skupiony złom miedzi.
Ostatecznie sprawę wyjaśnili chodziescy detektywi, którzy ustalili, że złodziej nie przychodzi z zewnątrz, lecz należy do rodziny. Okazał się nim siedemnastoletni syn wspólnika pokrzywdzonej. Chłopak wykorzystał zaufanie rodziny i regularnie od lipca 2011 roku przy pomocy oryginalnego klucza podbierał pieniądze z kasetki. Jego apetyt na łatwe pieniądze rósł i dlatego oprócz gotówki z magazynu skupu zaczął wynosić zgromadzony złom miedzi, który sprzedawał w punkcie w Wągrowcu. Chłopak rozzuchwalili się do tego stopnia, że w styczniu tego roku kradł przynajmniej raz w tygodniu powodując poważne straty.
Za popełnione przestępstwa, zgodnie z literą prawa, siedemnastolatek będzie odpowiadał jak dorosły i grozi mu nawet kilka lat więzienia.