Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chodzież - Zginęły dwie osoby

Data publikacji 09.12.2011
trag. 1 3Wczoraj po południu na drodze w pobliżu Marunowa doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Osobowy fiat, którym podróżowały trzy mieszkanki Trzcianki uderzył w stojącą na drodze przyczepę zestawu ciężarowego do przewozu drewna. W wyniku wypadku na miejscu zginęła jedna z pasażerek pojazdu, a druga zmarła po przewiezieniu do szpitala. Kierująca puntem także trafiła do szpitala, lecz jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci będący na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli materiał dowodowy i przesłuchali świadków. Prowadzone w tej sprawie śledztwo wyjaśni okoliczności i przebieg zdarzenia.

Wczoraj około godziny 16,20 na prostym odcinku drogi wojewódzkiej nr 183 łączącej Chodzież z Czarnkowem, w pobliżu miejscowości Marunowo, doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Osobowy fiat punto kierowany przez 34 letnią mieszkankę Trzcianki uderzył w tył przyczepy zestawu ciężarowego załadowanego drewnianymi kołkami. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniosła pasażerka auta 71 mieszkanka Trzcianki. Druga pasażerka podróżująca tym samochodem, 63 letnia kobieta pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej zmarła  po przewiezieniu do szpitala.

Kierująca autem, również wymagała pomocy medycznej i ranna trafiła do szpitala w Czarnkowie, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ze wstępnych czynności wykonanych przez policyjnych specjalistów na miejscu zdarzenia wynika, że w chwili zdarzenia warunki panujące na drodze były dobre, lecz w miejscu w którym doszło do wypadku było ciemno, a ciężarówka stała na pasie ruchu. Pojazd z uszkodzonym silnikiem parkował w tym miejscu od poprzedniego dnia. Kierująca fiatem miała prawo jazdy i była trzeźwa. Zgodnie z obowiązującymi procedurami pobrano jej krew do szczegółowych analiz.

Policjanci na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora, zabezpieczyli materiał dowodowy i ustalili świadków zdarzenia. Droga nr 183 na tym odcinku przez kilka godzin była zablokowana, mundurowi kierowali ruchem wahadłowo. Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśni śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Chodzieży.



Powrót na górę strony