Chodzież - Na rowerze z 4 promilami
Data publikacji 26.09.2011
Sprawa jest poważna choć jej przebieg był dość komiczny. W minioną niedzielę po godzinie 15.00 na drodze w okolicach Dziewoklucza uwagę policyjnego patrolu zwrócił rowerzysta. Mężczyzna jechał całą szerokością asfaltu i nie reagował na sygnały z otoczenia. W momencie gdy zatrzymali go policjanci wszystko stało się jasne, rowerzysta miał w organizmie 4 promile alkoholu. Stał z trudem na własnych nogach i niewiele kojarzył, a umundurowanych policjantów wziął za żartujących z nim znajomych.
Rowerzysta był bardzo pijany, lecz zdołał wypowiedzieć swoje nazwisko i datę urodzenia, a więc nie było kłopotu z ustaleniem jego adresu. Mundurowi po wykonaniu czynności służbowych pojazd i nieszczęśnika oddali pod opiekę sąsiadów.
Pijani rowerzyści stanowią potencjalne zagrożenie dla innych normalnych uczestników ruchu drogowego. Z tego względu są traktowani jak przestępcy.