Wolsztyn - 44-latek i arsenał broni
Data publikacji 16.03.2011
Sprawą arsenału broni w okolicach w Wolsztyna zajmowali się policjanci z wydziału kryminalnego. Czynności operacyjne doprowadziły ich do jednej z posesji w podwolsztyńskim Niałku Wielkim. Przeprowadzone we wskazanym miejscu przeszukania pomieszczeń mieszkalnych oraz gospodarczych pozwoliły na zabezpieczenie kilkunastu jednostek broni pochodzącej najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej, luf karabinowych wraz z zamkami, 1193 nabojów różnego kalibru i przeznaczenia, a także pocisku moździerzowego i prochu myśliwskiego. Jak ustalono właścicielem „zbrojowni” był 44-letni mężczyzna, który przez pewien czas mieszkał w tym miejscu. Poszukiwania amatora militariów już po kilku godzinach przyniosły efekt w postaci jego zatrzymania, do którego doszło w Kębłowie. Mężczyzna został doprowadzony do policyjnego aresztu. Zarzut jaki niebawem usłyszy, uzależniony jest od opinii biegłego z zakresu broni palnej. W myśl obowiązującego w tym zakresie prawa, posiadanie broni obwarowane jest koniecznością uzyskania stosownego zezwolenia. Zasada ta obowiązuje również w przypadku, gdy broń gromadzona jest w celach kolekcjonerskich. Zgodnie z kodeksem karnym posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
