Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kościan - Oszukiwał na słodko

Data publikacji 20.05.2011
Kościańscy kryminalni ustali podejrzanego o serię oszustw, do których doszło na początku marca w różnych miejscach wielkopolski. Oszust został zdemaskowany po swoich kryminalnych odwiedzinach Kościana. Tym razem oś „oszukańczej-kryminalnej legendy” oparta była na … cukrze, w tym czasie obiekcie powszechnego zainteresowania.

Podejrzany, wybierał swoje ofiary „na żywioł” jeśli „zagajenie” nie wypaliło, rezygnował z kontynuacji „podchodów”. Mężczyzna proponował wybranym przez siebie osobom sprzedaż cukru w cenie około dwóch złotych. W tym czasie śledzenie cen tego surowca było obiektem szczególnego zainteresowania. Z pewnością miało to wpływ na zwiększenie atrakcyjności przestępczej oferty - przynęty. Kiedy transakcja została zaakceptowana "kontrahenci" jechali w miejsce składowania towaru. Zawsze był to miejscowy szpital. Tam podejrzany wskazywał oddział, z którego magazynu pochodzić będzie cukier i pobierał zaliczkę, którą koniecznie przekazać musiał magazynierowi czy księgowej. Było to zazwyczaj od 300 – 500 zł. a kupiec miał wejść w posiadanie ok. 200 kg. słodkiej substancji. Następnie oszust udawał się po cukier ( czasami w „transakcji wiązanej” były to też inne atrakcyjne artykuły spożywcze ) i najczęściej … tyle było go widać. W jednym z przypadków wrócił jeszcze do kupca z kilogramem cukru w ręce – „w celu zaakceptowania jakości towaru”. Po opuszczeniu samochodu mężczyzna prawdopodobnie opuszczał teren oddziału i szpitala innymi wejściami. Mężczyzna był bardzo aktywny, wiemy, że tylko w pierwszej dekadzie marca podejrzany oszukał w ten sposób 5 osób. Do oszustw dochodziło w Poznaniu, Murowanej Goślinie, Kościanie. Po kościańskich „występach” personalia mężczyzny zostały ustalone. Śledczy już wydali postanowienie o przedstawieniu 64-latkowi ze Szczecina zarzutu popełnienia serii oszustw. Jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu. Mężczyzna był w przeszłości karany za podobne przestępstwa. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony