Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Środa Wlkp - Oszuści i metoda ''na wnuczka''

Data publikacji 12.05.2011
Tym razem ofiarą miała paść starsza średzianka, do której zadzwoniła wnuczka prosząc pilną o pomoc finansową, gdyż znalazła się niesłusznie w więzieniu. Jak się skończyła cała historia? Na szczęście niepowodzeniem dla oszustów. Jednak policjanci ciągle przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas kontaktów z nieznajomymi.
Jedna z mieszkanek Środy Wielkopolskiej kilka dni temu odebrała telefon. W słuchawce usłyszała głos młodej osoby, miała to być wnuczka z Poznania. która zdenerwowanym głosem poinformowała, że została niesłusznie aresztowana i pilnie potrzebuje pieniędzy, bo inaczej wpadnie w jeszcze większe tarapaty. Starszą panią zaskoczyła prośba.  Odpowiedziała szczerze, że nie ma żadnej gotówki w domu. Powiedziała, że zadzwoni do kilku krewnych i spróbuje zebrać pieniądze. Pani skontaktowała się z najbliższą rodziną i okazało się, że wnuczka, która mieszka w Poznaniu nic nie wie o całej sprawie.  Nie ma żadnych kłopotów, a tym bardziej nie dzwoniła do babci po jakiekolwiek pieniądze.

Średzianka poinformowała policję o całej tej sprawie. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że była to próba oszustwa metodą „na wnuczka”. Na szczęście próba nieudana.

Policjanci ku przestrodze przypominają najczęstsze scenariusze oszustw stosowanych przez przestępców:

na wnuczkacharakteryzuje się tym, że przestępca podaje się za krewnego. Dzwoni do ofiary mówiąc, że jest np. jej wnukiem, synem,... Tak prowadzi rozmowę by przekonać, że faktycznie jest tą osobą, za którą się podaje. Oszuści, to nie tylko mężczyźni! Pod pozorem niepowtarzalnej okazji (np. promocja w sklepie, okazyjny zakup mieszkania), lub nagłego nieszczęścia (np. wypadek samochodowy, porwanie, choroba), zwraca się z prośbą o natychmiastową pomoc finansową. Oszust prosi o przygotowanie gotówki do odbioru z mieszkania ofiary lub wykonanie przelewu na konto bankowe albo nawet wspólne wyjście do oddziału banku, aby wypłacić pieniądze z konta.
na cudzoziemca – osoba mówi nieporadnie po polsku, zdarza się że ma ciemną karnację. Ma do sprzedania jakieś towary po bardzo atrakcyjnej cenie lub prosi o wodę czy wsparcie pieniężne. To doskonała metoda na „oszacowanie” zamożności gospodarza, bądź bezpośrednie wykorzystanie naiwności starszych ludzi. Sposób ten wykorzystywany jest zwłaszcza przez kobiety, którym często towarzyszą dzieci.
na urzędnika – mężczyzna, często też kobieta (osoba, która wzbudza zaufanie), twierdzi, że jest przedstawicielem – najczęściej znanej i popularnej - instytucji czy firmy. Celem jest wejście do mieszkania, by zorientować się co można ukraść i zrobi to jeśli nadarzy się okazja.
na kupca – będzie proponował zakup sprzętów gospodarstwa domowego, rtv, kosmetyków, dywanów, odzieży po bardzo okazyjnej cenie. Celem jest wejście do mieszkania, kradzież pieniędzy lub sprzedaż „bubla” , który nie stanowi żadnej wartości.

na fachowca – sprawca powie, że przyszedł coś naprawić lub skontrolować. Ostentacyjnie zademonstruje przyniesione ze sobą narzędzia np. ślusarskie czy hydrauliczne. Celem jest zlustrowanie mieszkania i kradzież cennych przedmiotów i pieniędzy. Należy też ostrożnie dokonywać wpłat pieniędzy przed dokonaną naprawą. Oszuści biorą pieniądze i nigdy więcej nie pokazują się na oczy.

Nie bójmy się przy wątpliwościach lub sytuacjach podejrzanych powiadomić policję – pod całodobowym numerem telefonu 997. Sprawdzimy każdy sygnał abyś czuł się bezpiecznie.
Powrót na górę strony