Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Gostyń - Trzech na jednego

Data publikacji 22.03.2011
Trzech mężczyzn odpowie za pobicie 30-letniego mężczyzny. Dwóch napastników trzymało ofiarę za ręce, a trzeci z nich bił i kopał ją po ciele. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na Placu Wolności w Piaskach Wlkp. Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Policja o zdarzeniu została powiadomiona przez pokrzywdzonego. Pobity mężczyzna to 30-letni mieszkaniec Piasków Wlkp. Trzej mężczyźni napadli na 30-latka w dniu 20 marca około godziny 19:30 na Placu Wolności w Piaskach Wlkp.

Po kilku minutach od przyjęcia zgłoszenia, na miejsce zdarzenia przyjechało dwóch dzielnicowych. Funkcjonariusze ustalili przebieg zdarzenia i dane personalne napastników. Okazało się, że 30-latek został zaatakowany przez mężczyzn tylko dlatego, że jeden z napastników postrzegał go jako „cwaniaka”. Mężczyzna pierwszy raz tego dnia został zaczepiony przez sprawców kilkanaście minut wcześniej. Był wówczas szarpany za odzież, jednak zignorował napastników i szedł dalej. Mężczyźni nie odpuścili i ruszyli za ofiarą. W pewnym momencie podbiegli do niego i bez powodu zaczęli popychać i szarpać za odzież. Pokrzywdzony próbował uciec, ale sprawcy na to nie pozwolili. Dwóch z nich chwyciło pokrzywdzonego za ręce, a trzeci zaczął go bić. Uderzył ofiarę kilka razy w twarz, a następnie kopnął. Po tym zdarzeniu napastnicy weszli za pokrzywdzonym do jego domu, gdzie krzyczeli i obrażali go. Mieszkanie opuścili dopiero po kilkukrotnym żądaniu wyjścia przez właściciela domu.

Policjanci mając informacje dotyczące sprawców pobicia, po 30 minutach zatrzymali pierwszego z  nich. Pozostali dwaj zostali zatrzymani kilka minut później. Napastnicy to młodzi ludzie w wieku od 20 do 30 lat, wszyscy są mieszkańcami gminy Piaski Wlkp. W chwili zatrzymania byli pijani, mieli od 1,5 do  ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Przedstawiono im zarzuty pobicia 30-latka. Podczas przesłuchania przyznali się do popełnienia przestępstwa i złożyli wyjaśnienia. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.

Powrót na górę strony