Leszno - Kompletnie pijani kierowcy zatrzymani przez postronne osoby
Dwóch kierowców mających zatrważające stężenie alkoholu w organizmie zostało zatrzymanych przez świadków nieodpowiedzialnej jazdy. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości przez policjantów okazało się, że obaj mieli ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Jeden z nich dodatkowo posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Za swoją skrajną nieodpowiedzialność odpowiedzą przed sądem.
26 października br. około godz. 19.30 dwóch przechodniów na leszczyńskim Zatorzu zainteresowała jadąca niepewnie skoda. Auto w pewnym momencie zatrzymało się w rejonie jednego ze skrzyżowań i przez dłuższy czas stało z włączonym silnikiem. Zaniepokojeni mężczyźni podeszli do pojazdu, aby zainteresować się losem kierowcy. Po otwarciu drzwi z auta wydostał się intensywny zapach alkoholu. Świadkowie wyjęli ze stacyjki kluczyki, aby uniemożliwić ewentualną dalszą podróż kierowcy. Ten spał z głową opartą o zagłówek. Na siedzeniu pasażera oraz na podłodze znajdowały się puste oraz wypełnione alkoholem puszki i butelki. Mężczyźni natychmiast powiadomili o zaistniałej sytuacji Policję.
Zaspanego i kompletnie pijanego kierowcę obudzili dopiero policjanci. Mężczyzna oświadczył, że przyjechał z Gostynia do swojej żony. Nie był jednak w stanie wytłumaczyć jak znalazł się w tym miejscu oraz ile wypił alkoholu. Po sprawdzeniu przez mundurowych stanu trzeźwości okazało się, że 41-latek z Leszna miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Nie posiadał przy sobie wymaganego dokumentu prawa jazdy.
Drugi z kierowców został zatrzymany przez świadka nieodpowiedzialnej jazdy w Rydzynie. Było to w minioną sobotę, 24 października br. Nietrzeźwy kierowca był obserwowany przez mężczyznę, aż od Leszna. W międzyczasie o swoich podejrzeniach świadek poinformował Policję. Kiedy kierowca forda zatrzymał pojazd na jednej z ulic Rydzyny mężczyzna podszedł do samochodu i wyjął kluczyki ze stacyjki. Kierowca był wyraźnie nietrzeźwy, miał bełkotliwą mowę oraz problemy z poruszaniem się. Policjanci będący na miejscu sprawdzili stan trzeźwości kierowcy forda. Okazało się, że posiadał w organizmie ponad 4 promile alkoholu oraz dodatkowo sądowy zakaz kierowania pojazdami. 51-latek z województwa śląskiego oświadczył, że właśnie jest w trasie z Warszawy na Śląsk. Obaj zatrzymani nietrzeźwi kierowcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
Policja dziękuje świadkom zaangażowanym w zatrzymania skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców, za ich wzorowe, godne naśladowania zachowanie. Swoją postawą uniemożliwili dalszą, niewątpliwie zagrażającą innym uczestnikom ruchu, jazdę pijanych kierowców.
Monika Żymełka