Leszno - Pogoń za strusiem
Data publikacji 06.09.2012
Nietypową sprawę przyszło rozwiązać policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. W ciągu dwóch dni funkcjonariusze zatrzymali złodzieja oraz trzech paserów, odzyskali też skradzione mienie - pięć strusich piskląt. Na terenie powiatu leszczyńskiego znajduje się ferma strusi. Mięso tych zwierząt jest szczególnie cenione przez Szwajcarów. Cała produkcja skierowana jest na eksport. Także w Polsce nie brakuje chętnych na zakup tych zwierząt.
Okazję do zarobku zwęszył 47-letni mężczyzna, który 1 i 2 września ukradł z fermy łącznie pięć strusich piskląt, każde o wartości 300 złotych. Sprawca liczył, że przy sporej liczbie zwierząt nikt nie zauważy braków. Jednak właściciel skrzętnie liczy strusie. Od razu zorientował się, że brakuje pięciu piskląt i zawiadomił policję. Sprawą zajęli się kryminalni oraz dzielnicowi z Włoszakowic. Już 4 września policjanci zatrzymali dwóch paserów i odzyskali trzy pisklęta. Minął kolejny dzień i dzielnicowi odzyskali dwa pozostałe strusie. Ptaki przekazano właścicielowi. Z relacji farmera wynika, że warunki w jakich przetrzymywane były strusie stanowiły zagrożenie dla ich życia. Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze; sprawcy zostali złapani a zwierzętom nic się nie stało. Zatrzymani to czterej mężczyźni w wieku od 21 do 47 lat. Jeden z nich odpowie za kradzież, natomiast pozostali za paserstwo umyślne. Wszystkim zatrzymanym grozi do pięciu lat więzienia.