Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oborniki - Zatrzymany za kradzież elektronarzędzi

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach zatrzymali sprawcę kradzieży elektronarzędzi i narzędzi z kilku obornickich marketów. Podejrzany o to 20-letni mężczyzna został wcześniej ujęty na kradzieży produktów spożywczych. Za kradzieże grozi mu teraz nawet do 5 lat więzienia.

22 stycznia br. tuż przed godziną 22:00 policyjny patrol został wezwany do jednego z marketów działających na terenie Obornik. Zgłoszenie związane było z ujęciem sprawcy kradzieży produktów spożywczych. Policjanci na miejscu zastali 20 latka, który od kilku tygodni przebywa na terenie miasta. Za popełnienie wykroczenia z art. 119 § 1 kodeksu wykroczeń mężczyzna został ukarany mandatem karnym.

Podczas wychodzenia z pomieszczenia kierownika sklepu policjanci zauważyli leżącą na podłodze sportową torbę, a 20-latek przyznał że jest jego. Kiedy mundurowi sprawdzili jej zawartość okazało się, że znajdują się w niej zapakowane w oryginalne opakowania elektronarzędzia i narzędzia. Wśród nich była wiertarka udarowa, młot udarowy, wiertarko-wkrętarki, prostownik samochodowy czy urządzenia pomiarowe takie jak choćby poziomica laserowa. W trakcie rozmowy mężczyzna zapytany o ich pochodzenie poinformował, że zostały one legalnie zakupione w pobliskich marketach. 20-latek próbował przekonać funkcjonariuszy, że nie pochodzą one z kradzieży jednak ci nie dali się zmylić. Przeczucie policjantów było trafne.

Bardzo szybko stwierdzono, że powyższe przedmioty zostały skradzione w krótkich odstępach czasu w ciągu ostatniego tygodnia z marketów funkcjonujących na terenie Obornik. Podejrzany o to mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu 2 zarzutów kradzieży elektronarzędzi i narzędzi na ponad 1100 złotych na szkodę trzech obornickich marketów.

Policjanci pracujący nad sprawą odzyskali całość skradzionego mienia. Mężczyźnie za przestępstwa, których się dopuścił grozi teraz kara do 5 lat więzienia.

 

 

Paweł Witzberg

Powrót na górę strony