Słupca - Policyjny pies podjął trop i po kilku kilometrach doprowadził do włamywacza
Właściwa reakcja jednego z sąsiadów oraz praca, jaką wykonał policyjny pies tropiący, doprowadziły do zatrzymania sprawcy włamania do budynku na działce letniskowej w gminie Powidz. Włamywacz trafił do policyjnego aresztu w kilka godzin po dokonaniu przestępstwa. Grozi mu do 10 lat więzienia.
26 lutego br. policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do pomieszczeń gospodarczych na jednej z działek letniskowych w miejscowości Ługi. Zdarzenie zgłosił jeden z sąsiadów, który porządkował własną działkę. Jego zainteresowanie wzbudziło dziwne zachowanie człowieka, kręcącego się przy sąsiedniej posesji, niosącego różne przedmioty. Na widok osoby postronnej podejrzana osoba porzuciła rzeczy i uciekła. Kiedy mężczyzna zobaczył leżące na ziemi elektronarzędzia, powiadomił Policję.
Krótko po zgłoszeniu sprawy na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci z Posterunku Policji w Strzałkowie oraz policyjny przewodnik z psem służbowym. Pies podjął trop i doprowadził do budynków mieszkalnych oddalonych o kilka kilometrów od miejsca zdarzenia. Mundurowi nie mieli kłopotu z wytypowaniem sprawcy włamania. Okazał się nim 61-letni mieszkaniec gminy Powidz.
Został on natychmiast zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu do czasu wyjaśnienia sprawy. Przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia. Skradzione mienie wróciło do właściciela.
Marlena Kukawka/PG