Kalisz - Odpowie za popisy na drodze
Data publikacji 17.08.2015
Wjechał samochodem na rondo "pod prąd", bo chciał się popisać. Świadkami takiego niecodziennego zdarzenia byli funkcjonariusze z kaliskiej komendy, którzy natychmiast podjęli interwencję i po pościgu zatrzymali lekkomyślnego kierowcę. Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało, że 26-latek wsiadł za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu 13 sierpnia br. w trakcie pełnionej służby zauważyli wjeżdżający na rondo z dużą prędkością pojazd marki Opel Astra. Kierowca auta wjechał na skrzyżowanie „pod prąd”. Na widok oznakowanego, policyjnego radiowozu zawrócił i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg i zatrzymali kierowcę.
Po sprawdzeniu tożsamości kierującego okazało się, że jest nim 26-letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna powiedział policjantom, że nie posiada prawa jazdy. Wsiadł za kierownicę auta, ponieważ chciał się przejechać i popisać swoimi umiejętnościami zawracając na rondzie „na zaciągniętym hamulcu ręcznym”.
Kontrola pokazała, że mężczyzna prowadził pojazd znajdując się w stanie nietrzeźwości. Podczas badania trzeźwości policjanci ustalili, że 26-latek ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie więc nie tylko za popełnione wykroczenie drogowe, ale również za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet 2 lat więzienia.